Długo mnie tu w sumie nie było (czy może raczej: długo nic nie pisałem), ale mniejsza o to. Może niektórzy pamiętają projekt, który Fēlēs kiedyś zaangażował na starym forum. Otóż padła wówczas idea stworzenia maksymalnie prostego języka, którym moglibiśmy się jako społeczność forumowa posługiwać. No cóż... Czy ma ktoś wciąż ochotę na kontynuację tego?
Wciąż istnieje
stary artykuł na wikipedii, który niedawno przejrzałem i doszedłem do wniosku, że zasada "kto pierwszy ten lepszy" raczej nie wyszła projektowi na dobre. Trzebaby najpierw zebrać jakiegoś rodzaju ekipę startową, którą możnaby conajwyżej powiększyć, gdyby zaszła taka potrzebna. Ogólny problem z rozpoczęciem projektu w dużej ekipie jest taki, że każdy chce opracować początek, każdy coś skrobie w sumie, ale dzieje się wręcz chaos, przez co większość tych forumowych projektów nigdy nie wyszła z fazy "hej, mam projekt i nawet każdy coś od siebie dorzucił!". Moja propozycja jest następująca: stwórzmy na początek malutką ekipę, która da jakiś kształt temu tworowi, podzielmy role, stwórzmy jakiś ogólny koncept, a wreszcie dajmy szansę innym wprowadzić coś od siebie, żeby to był naprawdę *forumowy język.
Czego potrzebujemy na początek?
- Dwie osoby, które zajmą się
fonetyką. Przez "fonetykę" rozumie się także ogólne zasady wymowy, wymiany głosek, fonotaktyki i tym podobne.
- Dwie/trzy osoby, które zajmą się
gramatyką podstawową, to jest odmianą wyrazów przez przypadki, jak na starym forum coś napiszą o przymiotniku, ogólnie zajmą się bardzo techniczną stroną języka; tutaj chciałbym podkreślić, że język ten ma być możliwie *łatwy* w opanowaniu. Osobiście chciałbym, by był on nawet łatwiejszy od najmniej skomplikowanych języków germańskich, nie miał skomplikowanych struktur, a co najważniejsze, żeby był możliwie *izolacyjny*. Bez tysiąca końcówek, których miałaby się dana osoba nauczyć. Ot; liczba mnoga i jakaś końcówka przypadka uniwersalnego. Myślę także, że nie potrzeba nam tysiąca czasów, Germanie radzą sobie z ledwie trzema, a Chińczycy nie mają ich w ogóle; polecałbym dokonalność i niedokonalność z pomocą okoliczników. To tylko mój pomysł, docelowo ma być łatwo i prosto jak to tylko możliwe.
Myślę, że ten wstępny plan robi ze mnie niejakiego tymczasowego arbitra jak w ostatnich projekcie (kuźwa nie wyszło :ó), więc postaram się nie być jak wściekły bobas i wybiorę osoby w miarę rozgarnięte, by projekt *zaczęły*, potem wejdzie się w fazę otwartą. Nawiasem dodam, że fajnie by było, Fēlēs, gdybyś dołączył do projektu, to był praktycznie rzecz biorąc *twój* pomysł i chyba wniosłeś do tego projektu wówczas najwięcej.
Kontynuacja konceptu ze starego forum:
Samogłoski | Przednie | Centralne | Tylne |
Przymknięte | [i] i | [ɨ] y | [u] u |
Średnie | [e] e | | [o] o |
Otwarte | [æ] ae | [a] a | |
Plus iloczas.
Spółgłoski | Wargowe | Dziąsłowe | Podniebienne | Tylnojęzykowe | Gardłowe |
Nosowe | [m] m | [n] n | | [ŋ] ng | |
Zwarte | [p] p, [b] b | [t] t, [d] d | [ʨ] tś, [ʥ] dź | [k] k, [g] g | |
Szczelinowe | [f] f, [v] v | [s] s, [z] z, [θ] th | [ɕ] ś, [ʑ] ź | [x] ch | [ħ] h |
Długie szczelinowe | [fː] ff, [vː] vv | [sː] ss, [zː] zz | [ɕː] śś, [ʑː] źź | | |
Aproksymanty | [w] w | [l] l, [ɹ] rh | [j] j | | |
Drżące | | [r] r | | | |
- Szczerze mówiąc nie podoba mi się ten iloczas spółgłosek, byłbym za jego usunięciem, gdyby wszyscy członkowie początkowej ekipy się zgodzili.
Czekam na odpowiedzi.