Byłem na tej konwencji, Biedroń używał pojęcia „godko ślonska”, czym wywoływał we mnie niesamowite zażenowanie.
To rażące naruszenie historycznego iloczasu (a/o) i przyjętej kolejności przydawek, powinna interweniować jakaś Rada Języka Śląskiego czy coś w ten fason... Z drugiej strony może chociaż za ten miły gest zdobędzie trochę głosów u z natury nieco bardziej konserwatywnych Ślązaków..
Moje pytanie z kolei dotyczy pisowni kaszubskiej. Dlaczego te różne fanpage'e szerzące język i kulturę kaszubską stosują jakąś inną ortogarfię? To znaczy v zamiast w, j zamiast i zmiękczającego, o z blewiązką zamiast ą...