Cytat: Dynozaur w Listopad 16, 2013, 17:32:02Gdyby nie zaginęła ich miękkość, pewnie przetrwałaby też ich żeńskość (jak w rosyjskim).Nie byłaby to wtedy głęba, a nie głębia? Gdyby miała zaniknąć miękkość.
Gdyby nie zaginęła ich miękkość, pewnie przetrwałaby też ich żeńskość (jak w rosyjskim).
Cytat: spitygniew w Listopad 15, 2013, 15:17:27Wstawne k/g przed grupą sybilant + zwarta zębowa, a nawet samym s, jest częste w bałtyckich: lit. auksas "złoto" : pr. ausis, lit. krikštyti "chrzcić": łot. kristīt, zresztą łotewski podobnie ma tūkstuotis. Sam nie wiem skąd to, w opracowaniu z którego wziąłem te przykłady pojawia się adnotacja, ze należy to wiązać metatezą ks w sk, ale bez szerszego komentarza; gdyby chodziło o sk > ksk, mogłoby chodzić o kontaminację formy pierwotnej z hiperpoprawną, ale ciężko tak wytłumaczyć powyższe przykłady. Za to dodatkowe t w owej nazwie tysiąca chyba nie tak trudno wyjaśnić skopiowaniem drugiego t, coś jak Inflanty zam. *Iflanty.Z drugiej strony, w pruskim mamy dokładnie odpowiadającą "tysiącowi" formę tūsimts (zaświadczoną w acc. pl. jako tussimtons), z wyraźnym -simt- z *k'omt-. W żmudzkim tego rdzenia nie widać wcale, a od hipotetycznego **tūšimtas do tūkstantis trochę długa droga.Smoczyński wyjaśnia to tak - że tūkstantis/tūkstuotis nie odpowiada dosłownie słowiańsko-pruskiej formie, tylko jest substantywizowanym imiesłowem teraźniejszym czynnym od jakiegoś tukti~tuksti "powiększać się" i miałoby być skróceniem od (niezaświadczonego) wyrażenia "tūkstantis šimtas" ("powiększająca się setka").
Wstawne k/g przed grupą sybilant + zwarta zębowa, a nawet samym s, jest częste w bałtyckich: lit. auksas "złoto" : pr. ausis, lit. krikštyti "chrzcić": łot. kristīt, zresztą łotewski podobnie ma tūkstuotis. Sam nie wiem skąd to, w opracowaniu z którego wziąłem te przykłady pojawia się adnotacja, ze należy to wiązać metatezą ks w sk, ale bez szerszego komentarza; gdyby chodziło o sk > ksk, mogłoby chodzić o kontaminację formy pierwotnej z hiperpoprawną, ale ciężko tak wytłumaczyć powyższe przykłady. Za to dodatkowe t w owej nazwie tysiąca chyba nie tak trudno wyjaśnić skopiowaniem drugiego t, coś jak Inflanty zam. *Iflanty.
Cholera, narodowcy chyba dokonają samospalenia, jak się dowiedzą że używają transpłciowych liczebników.
Cytat: Vilène w Listopad 16, 2013, 13:47:15Cholera, narodowcy chyba dokonają samospalenia, jak się dowiedzą że używają transpłciowych liczebników.Hehe, w takim razie będą musieli zrezygnować też z planów odzyskania Kresów, bo Wołyń też jest transpłciowa.