Być może od tego samego... Tak czy inaczej, to raczej późna nazwa. Jeneralnie, imiona Bogów były tabu i niewiele o nich wiemy (w ogóle, o słowiańskim pogaństwie mało wiemy, a większość tego co wiemy, to i tak nie wiemy).
Kiedy pojawiło się słowo wyskok "alkohol, spirytus" i jaka była jego motywacja derywacyjna? W XIX wieku, wygląda na to, używano tego i w znaczeniu "esencja, ekstrakt, żarcie instant".
Rozpowszechniony teraz Libiga wyskok mięsny bardzo wielkie w górskich wycieczkach powinien znaleść zastosowanie. Sprzedają ten wyskok dzisiaj nawet w tabliczkach suchych, które wrzucone w gorącą wodę darzą nas w każdej chwili rosołem, w takim jednak razie trzeba mieć sól miałką ze sobą, bo jej ten wyskok dużo potrzebuje.
Heh, dziś czesi mówią "týdni" it.p.