Ekhem, w polskiej typografi jest zarówno polska, rodzima
kreska (ś, ć, ź, ń), jak i
akut (ó, dawniej é, á…).
Co do wyglądu, to w polskich krojach pisma kreska zazwyczaj była o wiele mniej pochylona od akutu, prawie pionowa, a akut jaki jest – każdy widzi.
Unikod oczywiście tego nie rozróżnia, bo nie ma żadnej oficjalnej ortografii, która rozróżniałaby kreskę i akut nad tymi samymi znakami – w polskim kreska jest nad spółgłoską, akut nad samogłoską – rozróżnienie nie było potrzebne.
Przez podobieństwo kreska praktycznie zanikła zastąpiona wyglądem przez akut, nawet u rodzimych użyszkodników w piśmie odręcznym.
EDIT: No dobra, takie rozróżnienie historycznie istniało, ale zanikło (pewnie przy porzuceniu zaznaczania innych pochylonych niż ó), anyway, czułem potrzebę wtrącenia się

.