Owszem, to język siedmiogrodzkich Sasów, zakładając, że po pierwsze mówili "wysokimi" dialektami niemieckiego (z tego co wiem, ci prawdziwi mówili raczej dolnymi), po drugie - uległ miażdżącym wpływom węgierskim, po trzecie - rozwijał się w izolacji i na peryferiach germańszczyzny i przez to mocno "zdziwaczał" (można się w tym dopatrywać wpływów semickich, ale nie wiem, skąd one miałyby się wziąć w tym miejscu i czasie).
Na wiki opisałem na szybko fonologię i najważniejsze zmiany fonetyczne. Nie mam na razie zbyt dużo czasu na pisanie, ale będę to w miarę możliwości rozszerzał.
Co do morfologii, będzie ona częściowo alternacyjna, przy czym alternacje będą pochodzenia germańskiego (ablaut, i-, u- i a- mutacja), ale w pełni produktywne (np.
burad "brat" -
byrid "bracia"). Ablaut mocnych czasowników zostanie uproszczony i zregularyzowany. Germańska deklinacja zaniknie, a na jej miejsce pojawią się nowe przypadki, rozwinięte z poimków (które jeszcze wcześniej były przyimkami), np. "-ab", "-b" (< ab) to końcówka ablatywu, a "-im", "-m" - narzędnika (< mit). Rodzaj gramatyczny zostanie zredukowany do osobowego i nieosobowego.
Głównymi zamysłami są: "ciężkie", "dziwne" brzmienie (zbliżone do węgierskiego, ale dużo bardziej gardłowe) i rozwinięcie alternacyjnej morfologii od podstaw (podobnie jak w wigierskim od podstaw stworzyłem fleksyjną).