Trugowie/Notatki

Z Conlanger
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

To jest zbiór notatek dotyczących Trugów i ich państw. Jako, że to są tylko luźne szkice, to jeszcze wiele może się pozmieniać.

Przyszły ruch apokaliptyczny

W religii nowotruskiej wszystko - ludzie, zwierzęta, kyon - jest niedoskonałym odbiciem Jednego. W nowotruskiej ortodoksji celem jest pozbycie się tych zniekształceń, żeby zbliżyć się choć trochę do czystszego odbicia, bo zniekształcenia skutkują ludzkimi słabościami, nienawiścią, chciwością itd. Ten nowy ruch uważałby jednak, że jest lepszy sposób na pozbycie się nienawiści i ludzkiej słabości - zabić wszystkich ludzi. Istnienie człowieka i jego czynów byłoby wg nich obrazą Jednego. Uważaliby też, że ludzie z natury są źli (w opozycji do ortodoksji, która uważa, że ludzka natura jest z natury dobra, jako że jest odbiciem Jednego). Więc byłaby jakaś wielka rewolucja gdzieś w Trugii, a po rewolucji ludobójstwo.

W każdym razie, wyobrażam sobie to jako ewolucję jakiegoś heterodoksyjnego truskiego kultu popularnego u żołnierzy (coś jak mitraizm w starożytnym Rzymie), przez co na starcie mieli nieproporcjonalną przewagę militarną, co umożliwiło im zajęcie dość sporego obszaru (udało im się nawet wyjść trochę poza Państwo Truskie). Zasadniczo, po zdobyciu danego obszaru dają ludziom do wyboru dwie drogi - albo przyłączasz się do nich i bierzesz udział w podbojach, albo śmierć. Przy czym jest to dość perfidnie zorganizowane, odmowa przyłączenia się nie jest dla tych ludzi równoznaczna ze śmiercią, o tym dowiadują się później. Docelowo, po podbiciu całego świata mają dokonać samobójstwa, ale nikt o tym jeszcze nie myśli.

Fanatyczne hordy przetaczają się przez dość szeroki obszar środkowego Kyonu, jednak rewolucja zostaje zahamowana. Niedługo po tym, kultyści padają ofiarą gigantycznego głodu - zabili w końcu potencjalnych poddanych, a dotychczas utrzymywali się z rabunku i podboju - dokładnie zresztą jak Państwo Truskie w wielu okresach swojej historii. Ekspansjonistyczna ideologia truska jest też źródłem samego ruchu i jego ekspansjonizmu i militaryzmu.

Sztuka, dekoracja i nauka a płeć u Trugów

U Trugów, sztuka (a dokładniej cała produkcja ozdób, złotnictwo, jubilerstwo) jest domeną kobiet. Mężczyźnie nie wypada parać się tym rzemiosłem - jego domeną jest wojna, hodowla i rybołóstwo, oraz praca na roli (w takiej kolejności względem prestiżu). Dozwolone są też wszelkie rzemiosła z tym związane (płatnerstwo, szkutnictwo, kowalstwo, budownictwo), ale tylko w zakresie praktycznym. Na przykład, mistrz brązownik może odlewać kotły i inne narzędzia, nie może jednak na przykład wykonywać rzeźb ani też zdobić swoich wyrobów. Podobnie płatnerz, może wykonywać miecze, ale nie może np zdobić głowni złotem.

Dekoracje nie tylko nie mogą być wykonywane przez mężczyzn, nie mogą też być przez nich noszone. Wszelkie ozdoby i zdobione przedmioty mogą być noszone i używane tylko przez kobiety. Kobiety z kolei nie mogą używać broni (z wyjątkiem tej do samoobrony), ani też jej wyrabiać. Z tego wyrosło cały dział prawa dotyczącego truskiego zdobnictwa. Bo nie do końca jest prawdą, że miecze, ubrania i wojenna uprząż końska nie jest zdobiona. Dozwolone jest używanie różnych kolorów do różnych elementów. Dozwolone jest też układanie pojedynczych elementów (np zbroi) w ozdobne wzory - przykładowo, zbroja łuskowa może mieć różnokolorowe łuski układane w odpowiedni wzór (tylko geometryczny, wizerunki są tabu i tak). Ubranie nie może być wzorzyste, musi być tkane bez zdobień - natomiast np. guziki, pasy mogą same w sobie stanowić ozdobny element. Ważne jest, żeby wszystkie elementy miały praktyczne zastosowanie - np guziki spinają ubranie, łuski w zbroi łuskowej są podstawowym elementem pancerza, nity mocujące głownię miecza i oplot rękojeści są ważnymi elementami miecza. Kształt miecza czy szabli również może być ozdobny, stanowiąc prostą krzywiznę. Jedynym wyjątkiem od zakazu zdobień są tamgi rodowe i osobiste, którymi znaczone są (w nienachalny sposób) elementy uzbrojenia i domostwa.

To samo dotyczy także innego działu, mianowicie nauczania. Tak samo, jak zdobnictwo, tak nauczanie stanowi domenę kobiet, z wyjątkiem czynności praktycznych - wojaczki, pracy na roli, polowania, żeglarstwa i budownictwa. Pozostałe nauczanie (przekazywanie opowieści, wiedzy, medycyny) jest domeną kobiet. Z tego wynika słabość niepraktycznych szkół u Trugów. Zajmują się przede wszystkim sztuką i inżynierią wojenną, a także matematyką w zakresie potrzebnym do prac inżynieryjnych. Matematyce jednak pozwala się na drobne odstępstwa od tych zasad, bo widzi się możliwość na późniejsze zastosowanie obecnie teoretycznych pomysłów.

Literatura może być tworzona zarówno przez kobiety, jak i mężczyzn, tutaj panuje mimo wszystko duża swoboda twórcza. [do rozwiniecia]

Oczywiście trzeba pamiętać o prawie dotyczącym zmiany płci w truskiej religii. Więc osoba pełniąca rolę kobiety w społeczeństwie nie zawsze jest kobietą w sensie biologicznym, tylko czasem wyborem drogi, jak i vice versa. W niektórych społecznościach truskich jest nawet zalecenie, żeby dokonać takiej rytualnej zmiany płci minimum raz w życiu.