Tarolaugr XXXII
Tárolaùgr XXXII – Hegemon Państwa Truskiego u schyłku dziejów państwa. W źródłach występuje z rozbudowaną tytulaturą („pan Trugii, Poicji, książę brocki i liktyjski, taugryjski, pan nad Deltą, śmigły wierzchowiec Koùda, ulubieniec Teiz…”), co oddaje ambicje imperialne w chwili, gdy realna siła centrum była już nadwątlona przez kryzys wewnętrzny i presję koczowników. Uważany za postać tragiczną – wielką jednostkę, której nie dane było zabłysnąć: dowiódł dalekowzroczności (plan ofensywy przeciw Północnym Barbarzyńcom) i potrafił przełamać opór biurokracji, lecz jego projekt załamał się wskutek jednoczesnego ciosu zewnętrznego i rewolty wewnętrznej.
Kontekst: klany, własność i erozja centrum
Państwo truskie opierało się na systemie klanowym bez indywidualnej własności ziemi. Ziemia należała do klanów (typowo 150–300 osób), co zapewniało odporność na wczesnym etapie, ale z czasem podważyło skuteczność centralnej administracji. Po Okresie Zamętu i centralizacji dokonanej przez Meleína II oraz Tárolaùgra IV klany osłabły, jednak później nastąpił wtórny rozrost: dożywotni użytkownicy ziem faktycznie ją zawłaszczali, tworząc nowe klany. Wraz z ich rosnącą autonomią malała zdolność mobilizacyjna i fiskalna państwa.
Kryzys poprzedzający: wojna z Poitami i zależność od Qin
W 8799 EK Pojtowie zadali Trugii ciężką klęskę; Hegemon utracił połowę stanu armii i musiał ściągać garnizony z granic. Interwencja Qińczyków zatrzymała dalszą katastrofę, ale uzależniła państwo: pożyczki i interesy gospodarcze Qin podporządkowały truską gospodarkę obcym wpływom i jeszcze bardziej osłabiły władzę centralną.
Miasta i milicje: nowe ogniska władzy
Najazdy koczownicze Brotów i uderzenia Północnych Barbarzyńców pogłębiły rozpad struktur wiejskich. Migracje i napływ uchodźców wzmocniły miasta; wykształciły się dobrze wyszkolone milicje miejskie, coraz mniej skłonne do uległości wobec magnatów i dworu. W przeddzień kampanii Tárolaùgra XXXII miasta stały się faktycznymi centrami władzy lokalnej.
Ofensywa przeciw Północnym Barbarzyńcom
Uznawszy, że umocnienia na stepie i granica z Brotami są chwilowo bezpieczne, Tárolaùgr XXXII przełamał opór dworu i biurokracji i zebrał największe możliwe siły. Przekroczył Rzekę Słoneczną, rozpoczynając długofalową kampanię przeciw Północnym Barbarzyńcom. Pierwsza faza przyniosła sukcesy terytorialne, lecz trzon sił przeciwnika cofał się w głąb własnych ziem, unikając bitwy rozstrzygającej.
Najazd Evada i rewolta
Po około roku wieści o uderzeniu brockiego „chana chanów” Evada potwierdziły się: padła i została splądrowana Letnia Stolica. Evad trafił w antymagnackie i antyqińskie nastroje, obiecując „wolność” i rozliczenia; doszło do pogromów kupców qińskich, a część średniego korpusu oficerskiego i całe oddziały przeszły na stronę brocką.
Odwrót, upadek stolicy i śmierć
Hegemon odwołał kampanię i cofał się ku jezioru, nękany podjazdami. W Zimowej Stolicy wybuchła rewolta wojskowa: powieszono magnatów i Qińczyków, proklamowano republikę – faktycznie kolektywną dyktaturę milicji i żołnierzy. Miasto poddano Evadowi (8984 EK ) bez walki; wojskowi trwali jeszcze w twierdzy. Evad zasiadł na Stolcu Tárolaùgrowym. Tárolaùgr XXXII zginął podczas panicznego odwrotu w pobliżu jeziornego wybrzeża; resztki wojsk ewakuował na południowy brzeg Wielkiej Rzeki jego siostrzeniec, Aìrtor.
Rozpad porządku truskiego i protektorat Qin
W ślad za klęską wybuchły rewolucje miejskie i secesje. Na południowym zachodzie powstali Mitengowie truscy, tworząc własne państewko; wokół wyrastała mozaika drobnych organizmów. Dwa miasta na północnym wybrzeżu Morza Słonego faktycznie przeszły do orbity qińskiej (liczna mniejszość qińska, szybka qinizacja). W 8981 EK –8984 EK podbój Evada dopełnił procesu: Trugia stała się de facto protektoratem Qińczyków, z minimalną autonomią i podporządkowaną gospodarką; w dalszej perspektywie przewidywano jej włączenie do struktur Qin.
Ocena
Tárolaùgr XXXII to tragiczny reformator-wojownik: miał wizję strategiczną (wyprzedzająca wojna na północy), sprawczość (zdolność złamania oporu aparatu) i energię operacyjną. Przegrał nie z braku talentu, lecz przez nakładanie się wektorów kryzysu: powtórna klanizacja, fiskalno-mobilizacyjny uwiąd, emancypacja miast i milicji, zależność od Qin oraz cios Evada w momencie, gdy państwo angażowało się na innych frontach. W pamięci tradycji to „wielka osoba, której nie dano zabłysnąć”.