Mitologia Ferrów

[Spiritus]

Jeśli ktoś nie wie o nowym miejscu dla Ferrów to zapraszam do wątku o Dianie (kilka rzeczy się bardzo pozmieniało).

Wstęp

Na wstępie zaznaczę, że wiele liczb podanych w mitach jest symbolicznych, a w szczególności liczba 8. Ferrowie mają na jej punkcie fioła: rok ma 192 dni, czyli 8 miesięcy po 24 dni. Tydzień ma 8 dni. Doba ma 8 godzin. Jest 8 kierunków świata. Wiek ma 64 lata. Stosuje się ósemkowy system liczbowy. Szczególnie hucznie obchodzi się 64 urodziny. Jest 8 najważniejszych bogów. Jest 8 faz księżyca. Miesiąc księżycowy trwa 24 dni. Jest 8 wiatrów. Jest 8 świętych gwiazd. Jest 8 świętych miast.

Mit kosmogoniczny

Dawno temu nie było świata. Jedynym istnieniem było ziarno kanczu dryfujące w nicości. I stał się z własnej woli Sehate. I rozgniótł Sehate ziarno na idealnie okrągły placek i począł je rozszerzać, aż do obecnych rozmiarów. I tak powstała ziemia. I splunął Sehate na ziemię z obu stron i tak powstała woda.

A miał Sehate jedno oko złote, a drugie srebrne. Wyjął prawe, złote i nazwał je swym synem - Sun (słońce). Rzekł do Sun: "Będziesz królował dniem nad ziemią". I wyjął lewe, srebrne i rzekł doń: "Tyś mą córką Mun (księżyc). Będziesz królowała nocą pod ziemią. I rozeszli się. Sun nad ziemię dając wieczny dzień na jej powierzchni, a Mun pod ziemię kryjąc ją na zawsze w mroku. Sun rządził światem ciała, Mun światem duszy (snów).

Mit o zapanowaniu Bogów

I zaszłą Mun w ciążę ośmiokrotnie i rodziła 192 dni. Każdy poród trwał 24 dni. I rodziła Mun zamiennie mężczyznę i kobietę. Mężczyźni zostawali u matki, kobiety odchodziły do ojca.I urodziła Mun (chronologicznie) Hatetrat - boga mądrości; Muskoti - boginię przyjemności i sztuki; Heopse - boga spokoju; Kateti - boginię wojny; Vatrakir - boga wyobraźni; Potati - boginię prawdy; Horus - boga aspiracji i marzeń; Kronosi - boginię akceptacji oraz asymilacji (i pogodzenia się z prawdą).

I Rzekło czterech braci chórem do matki: "Matko! Ziemia nasza jest nieużytkiem, bo wiecznie panuje tu mrok, a chłód zamraża wszelką wilgoć! Okrążajcie z ojcem ziemię i obie strony będą dobre do zamieszkania przez nas i nasze siostry!" Lecz Mun odrzekła: "Jak śmiecie? Me jest to królestwo i nigdy go nie odstąpię! Wasz ojciec zabrał mi wasze siostry! Nienawidzę go!" I chciała Mun pożreć swych synów, lecz ci uciekli. I Rzekły cztery siostry chórem do ojca: "Ojcze! Ziemia nasza jest nieużytkiem, bo wiecznie panuje tu światło, a upał sprawia, że paruje wszelka wilgoć! Okrążajcie z matką ziemię i obie strony będą dobre do zamieszkania przez nas i naszych braci!" Lecz Sun odrzekł: "Jak śmiecie? Me jest to królestwo i nigdy go nie odstąpię! Wasza matka zabrała mi waszych braci! Nienawidzę jej!" I chciał Sun pożreć swe córki, lecz te uciekły.

Więc poradziło się rodzeństwo dziadowi Sehate: "Dziadku! Ziemia nasza jest nieużytkiem, gdyż ogień praży ją od góry, a mróz niszczy od dołu!" Lecz Sehate rzekł: "Ja nic takiego nie widzę, bo nie mam oczu. I jest mi dobrze." I zasztyletowali wnukowie w furii swego dziada. I tak powstało Porozumienie Ośmiu Noży. I wymyślili nad martwym Sehate plan.

I przyszły z nożami córki do Mun i powiedziały: "Mamy coś dla Ciebie, Matko!" I stworzyły ze swych sztyletów łańcuchy, którymi spętały Mun. A dzisiaj widzimy te łańcuchy, jako gwiazdy. I przyszli z nożami synowie do Sun i powiedzieli ,,Mamy coś dla Ciebie, Ojcze!" I stworzyli ze swych sztyletów łańcuchy, którymi spętali Sun. A dzisiaj widzimy te łańcuchy, jako promienie słoneczne.

I kazali bogowie swym rodzicom okrążać ziemię i stała się ona żyzna i pełna wszelkiego istnienia. A kiedy próbują się zbliżyć powstaje zaćmienie słońca.

I pomieszkali bogowie w ośmiu świętych miastach, a cztery razy w roku spotykają się w najświętszym Mieście Ośmiu Słupów.

Powstanie ludzi

Lecz pewnego dnia doszło do kłótni wśród Bogów. Każdy więc postanowił przeszpiegować pozostałych za pomocą glinianych figurek, w które każdy tchnął duszę i pobłogosławił swą świętą cechą. I tak powstali pierwsi ludzie - czterech mężów i cztery niewiasty. I podczas przeszpiegów się spotkali i zbliżyli, aż w końcu powstało pokolenie mające wszystkie święte cechy bogów.

I zesłali bogowie swe dzieło na ziemię, lecz gdy ci odwrócili się, bogowie cisnęli w ich wioskę błyskawicą, a ci rozpierzchli się po całym świecie.

Podziemie i Nadziemie

Według Ferrów ziemia jest jedynie plackiem. Ta strona, po której stąpamy za dnia jest światem ciała. Gdy śnimy udajemy się do Podziemia. Ferrowie wierzą, że wszystko co dzieje się na powierzchni ziemi ma przełożenie na to co się dzieje pod nią i na odwrót. Stąd wiara, że mimo że ludzie widzą tylko dwa posągi bóstw, to w Podziemiu są to prawdziwe osoby, które rozmawiają.

Obrządki i święta

Z tego co napisałem, można wywnioskować, że Ferrowie czczą posągi bogów. Ubierają je, myją, dają im jeść i pić, zostawiają same, gdy "się obrażą".

Ostatniego dnia II, IV, VI i VIII miesiąca "bogowie się naradzają", więc przynosi się ich ze swych świątyń do Miasta Ośmiu Słupów, gdzie o zachodzie słońca zamyka się drzwi Wielkiej Sali, w której są bogowie i się naradzają. Tej nocy nikomu w mieście nie wolno spać, gdyż mógłby usłyszeć rozmowy bogów. O wschodzie słońca drzwi się otwiera i rozpoczyna się święto.

Jutro: życie pozagrobowe, trochę o metodach kultu.

[Hapana Mtu]

Fragmenty z wyjmowaniem oczu i boskim "konfliktem pokoleń" są świetne.
Logika ze światem snów też. Przypomina mi trochę rozdwojenie światów z Kalifa bociana Babitsa.
Czy Ferrerzy tak jak Żydzi i Arabowie mają zwyczaj zaczynania niemal każdego zdania od spójnika i?

[Spiritus]

Fragmenty z wyjmowaniem oczu i boskim "konfliktem pokoleń" są świetne.
Logika ze światem snów też. Przypomina mi trochę rozdwojenie światów z Kalifa bociana Babitsa.
Czy Ferrerzy tak jak Żydzi i Arabowie mają zwyczaj zaczynania niemal każdego zdania od spójnika i?

Szczerze przyznam, że najbardziej wzorowałem się na mitologii egipskiej (Horus miał złote oczy, lecz podczas walki Set mu je wybił/wydłubał (?) i Thot musiał mu stworzyć jedno oko ze światła księżyca. To mnie zainspirowało.)

Jeśli chodzi o i to niekoniecznie, ale w tekstach oficjalnych jest to wręcz niepisaną regułą.

[CookieMonster93]

Jest trochę późno i nie miałem czasu przeczytać całego, ale to, co przeczytałem jest bardzo fajne i rano dokończę na pewno. :-)
Duży plus dla Ciebie, jestem miło zaskoczony.

[Spiritus]

Zmodyfikowałbym, ale nikt by nie zauważył.

Życie pozagrobowe

Ferrowie wbrew znanym nam zwyczajom, uznają, że ciało powinno się rozłożyć. Uważają, że jest to jego przeznaczenie. Ważniejsze jest dla nich przeznaczenie duszy, czyli wieczne życie w krainie snów. Wierzą, że zadaniem duszy jest podtrzymywanie Sun i Mun przy życiu. Kiedy odchodzili pod ziemię musieli odpocząć. Ciekawe jest to, że tam nie było znaczenia, czy byłeś królem, czy chłopem - tutaj zależało jak dobrym byłeś człowiekiem. Jedynie co, to król mógłby przekupić któregoś boga swoim złotem z grobowca. No właśnie - Ferrowie wierzą, że po pochówku dusza zamieszkuje swój grobowiec, więc jest tam wszystko - łazienka; kuchnia; jadalnia; są meble... jednym słowem przytulne mieszkanko. Te specyficzne grobowce nazywa się hamat.

[Wedyowisz]

Nawet-nawet. Ten motyw z ,,ubezwłasnowolnieniem" boskich rodziców kojarzy mi się trochę z mitologią maoryjską, tyle że tam była to ziemia i niebo. Motyw stworzenia czegoś na przeszpiegi znowu z pszczołą w pewnych wersjach słowiańskiego mitu kosmogonicznego.

Co do Podziemia & stuffu, czy jest tylko jeden posąg przedstawiający jakieś bóstwo i czy nie tworzy się posągów bóstwa słońca i bóstwa księżyca?

[Spiritus]

Nie, nie tworzy się, ponieważ są to postacie które okrążają ziemię z dwóch stron, więc teoretycznie ten podział ich nie dotyczy.

[Mônsterior]

O, jaaa! Nieźle! Będę chyba musiał opublikowac arabstyjską mitologię, też jest dość ciekawa. Muszę jednak wcześniej pousuwać pewne nieścisłości.

[Feles]

Monsterior żyw! Pora świętować.

[Mônsterior]

Jam wiecznie żyw!