Ciekawe zasłyszane formy

[zabojad]

Dla mnie też, ale nie słyszałem jeszcze czegoś takiego z ust mamy

[spitygniew]

Spotkał się ktoś kiedyś z żeby w roli partykuły wzmacniającej trybu rozkazującego? Niedawno widziałem graffiti treści "[ksywa rzeczonego ziomka] TO CWEL! ŻEBY JEBAĆ SKURWYSYNA!".

[Widsið]

A to nie taki tryb życzący, w rodzaju a żeby cię pies wyjebał?

[Wedyowisz]

Ja jéno jako z wykładnikiem optatywu.

[Wedyowisz]

Zaskoczyła mię w ciągu ostatnich kilku miesięcy obserwacja, że najwyraźniej część populacji w mojej okolicy używa wpierw w zwykłej, codziennej mowie (zawsze poczytywałem to słowo za wysoce książkowe)...

[Noqa]

O proszę, dla mnie zawsze było to tak samo książkowe, jak i gwarowe (wsiowe, nizinne... ciężko mówić o jakiejś konkretnej gwarze w tym wypadku), choć w drugim wypadku zwykle skracane do pierw. (Pierw umyję podłogę...)

[Henryk Pruthenia]

Najsampierw, łot...

[Mahtlactli Omome Tochtli]

Najsampierw, łot...

O, mój dziadek tak mówi.

[zabojad]

W moim środowisku nieodmiennie 'fest' jako 'bardzo, dużo'

[Widsið]

W moim środowisku nieodmiennie 'fest' jako 'bardzo, dużo'

Chyba w całym pruskim zaborze to funkcjonuje.

[Henryk Pruthenia]

I Galicji, na Zagłębiu.

[zabojad]

Pruski zabór obejmuje Dolny Śląski?

[Towarzysz Mauzer]

To prawda, np. na Pogórzu też się tak mawia(ło). Według słownika w czeskim też obecne, a w słoweńskim faktycznie - jako fejst. Podobna rzecz z fajnym ~ fajn.

[Todsmer]

Pruski zabór obejmuje Dolny Śląski?

Nie, Górnego zresztą też nie.

[Widsið]

Pruski zabór obejmuje Dolny Śląski?

Dolny Śląsk to Niemcy, a nie żaden zabór ;p