Pytania różne (polszczyzna)

Zaczęty przez Noqa, Luty 17, 2012, 22:37:13

Poprzedni wątek - Następny wątek

Wedyowisz

Cytat: Toyatl w Marzec 01, 2016, 20:29:02
Czy ktoś mógłby autorytatywnie rozstrzygnąć, ile w polszczyźnie ogólnej jest fonemów?

Nie ma określonej liczby. Sensownie określony ,,ogólnopolski" nie jest na tyle jednorodny, żeby podać dokładną liczbę fonemów. Nawet skrajny radopolski nie jest na tyle ściśle określony, dopuszcza np. kontrast /n/ i /ŋ/ przed welarnymi lub jego brak (afaik).
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

elslovako

  •  

Obcy

#1712
Cytat: Wedyowisz w Marzec 01, 2016, 21:23:27
Cytat: Toyatl w Marzec 01, 2016, 20:29:02
Czy ktoś mógłby autorytatywnie rozstrzygnąć, ile w polszczyźnie ogólnej jest fonemów?

Nie ma określonej liczby. Sensownie określony ,,ogólnopolski" nie jest na tyle jednorodny, żeby podać dokładną liczbę fonemów. Nawet skrajny radopolski nie jest na tyle ściśle określony, dopuszcza np. kontrast /n/ i /ŋ/ przed welarnymi lub jego brak (afaik).

Wydaje mi się, że to jest do rozstrzygnięcia tylko arbitralnie, a podaje się zazwyczaj 37.

EDIT: Minimalnie można założyć 34 + nosówka /w̃/ też jest fonemem, a na pewno przynajmniej w wygłosie, bo jednak jon i czy tom i to są dwa różne słowa.
  •  

Feles

CytatEDIT: Minimalnie można założyć 34 + nosówka /w̃/ też jest fonemem, a na pewno przynajmniej w wygłosie, bo jednak jon i ją czy tom i tą to są dwa różne słowa.
Też nie zawsze. Znam niemało ludzi, którzy to denazalizują do /w/.
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Dynozaur

Cytat: Feles w Marzec 01, 2016, 22:04:05
CytatEDIT: Minimalnie można założyć 34 + nosówka /w̃/ też jest fonemem, a na pewno przynajmniej w wygłosie, bo jednak jon i ją czy tom i tą to są dwa różne słowa.
Też nie zawsze. Znam niemało ludzi, którzy to denazalizują do /w/.

No ale umówmy się, to już fonetyczny podludzizm.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Siemoród

Swoją drogą pytanie. Czy w niektórych polskich dialektach mamy fonemiczne długie samogłoski?
Pary minimalne:

dam /dam/
dałam /da:m/

by /by/
były /by:/

W polskim zdaje się powstawać na nowo iloczas...
Niech żyje Wolny Syjam!
  •  

Obcy

Cytat: Siemoród w Marzec 01, 2016, 22:27:47
Swoją drogą pytanie. Czy w niektórych polskich dialektach mamy fonemiczne długie samogłoski?
Pary minimalne:

dam /dam/
dałam /da:m/

by /by/
były /by:/

Tak, np. w gwarze poznańskiej.
  •  

Wercyngetoryks

Skąd w Polsce wzięły się nazwiska zakończone na -er?
ChWDChRL
  •  

Wedyowisz

Tak z grubsza: z ostsiedlungu. Czy chodzi o jakieś konkretne?
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Dynozaur

#1719
Jak się w waszych idjolektach nazywają kolory w kartach? Bo wiem, że są pod tym względem różne "szkoły" i tradycje regjonalne.

Dla mnie są to:
♠ liść
♣ żołądź (ew. krzyż, krojc)
serce (ew. czerwo)
dzwonek

Określenia kier, trefl it.p. brzmią dla mnie strasznie pretensjonalnie - jedynie "pik" z nich ujdzie.
Kompletnie obce jest mi określenie "wino" na liść - jak kiedyś grałem z kumplami z licbazy, to musiałem zapytać, co to...

Ogólnie, w karty grywam baaardzo rzadko, raz od wielkiego dzwona, jak ktoś nalega. No i jestem w to na maksa chujowy (i nie ogarniam niczego bardziej skomplikowanego od tysiąca xDD). W moim domu nie ma kultury grania w karty - jest ona co prawda wysoce rozwinięta u mojej pruskiej rodziny, ale jako że moja matka się pod tym względem (podobnie jak wieloma innymi) wyrodziła z rodziny, to mi tej kultury zwyczajnie nie przekazała, pałając do gier karcianych wręcz awersją. Niemniej, większość z moich skąpych doświadczeń karcianych pochodzi właśnie z pobytów u dziadków.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Otok

♠ czarne serce (częściej pik, bo krócej)
♣ koniczyna
serce
poduszka
  •  

elslovako

Pik, trefl, kier, karo, basicowa kurwa here
  •  

Vilène

W moich okolicach to jest zdaje się kolejno: wino, żołądź, czerwień, dzwonek; tyle że też nie gram w karty od dłuższego czasu i mogłam coś popieprzyć.
  •  

Todsmer

Pik / grin, trefl / krojc, kier / herc, karo / szel :)

Te drugie jak gram w szkata :)
  •  

Feles

Cytat: Dynozaur w Marzec 08, 2016, 19:38:42
Jak się w waszych idjolektach nazywają kolory w kartach? Bo wiem, że są pod tym względem różne "szkoły" i tradycje regjonalne.

Dla mnie są to:
♠ liść
♣ żołądź (ew. krzyż, krojc)
serce (ew. czerwo)
dzwonek

♠ piki
♣ trefle
kiery
kara

dzwonki
żołędzie
liście
serca

Które spośród { pików, trefli, kar } odpowiadają którym spośród { dzwonków, żołędzi, liści } to była zawsze dla mnie Wielka Zagadka Dziejów.
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •