Pytania różne (polszczyzna)

Zaczęty przez Noqa, Luty 17, 2012, 22:37:13

Poprzedni wątek - Następny wątek

Ghoster

#2280
[...........]
  •  

Kazimierz

Czy w słowie książę i innych -ętach końcowe w mianowniku należy do tematu, czy jest końcówką fleksyjną?
  •  

Caraig

Cytat: Kazimierz w Listopad 08, 2017, 20:24:33
Czy w słowie książę i innych -ętach końcowe w mianowniku należy do tematu, czy jest końcówką fleksyjną?

Nie jest częścią tematu.
  •  

Kazimierz

Cytat: Caraig w Listopad 08, 2017, 23:11:26
Cytat: Kazimierz w Listopad 08, 2017, 20:24:33
Czy w słowie książę i innych -ętach końcowe w mianowniku należy do tematu, czy jest końcówką fleksyjną?

Nie jest częścią tematu.

Czy aby napewno? Że jest to formant tworzący nazwy młodych osobników, ja wiem. Ale chodziło mi o temat fleksyjny. Czy nie można uznać, że ę jest częścią tematu, który ulega rozszerzeniu o t w przypadkach zależnych? Wtedy w prasłowiańskim dopełniaczu mielibyśmy podział *-ęt|e itd.
  •  

Wedyowisz

#2284
Do tematu należy jako sufiks derywacyjny, do rdzenia nie należy. Z tego taka końcówka fleksyjna, jak z -ew w marchew.

Książę to akurat nienajlepszy przykład jako rzeczownik kompletnie nieregularny we współczesnym polskim. Ciekawe, czy za kilkadziesiąt lat zostaną w ogólnopolskim tylko 1-2 wyrazy z odmiany typu -ę, -ęcia (w moich stronach prawie wszystkie zostały zastąpione przez -aki w mowie codziennej).
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Henryk Pruthenia

Dziwne, u mnie (Zagłębie i okolice) dość produktywny jest to sufiks. A zwierzę, czy bydlę trudno będzie wyrugować :P

Dynozaur

Zdejm porcięta.

To chyba nie jest jakaś szczególnie stara forma...
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Siemoród

Cytat: Henryk Pruthenia w Listopad 09, 2017, 21:47:51
Dziwne, u mnie (Zagłębie i okolice) dość produktywny jest to sufiks. A zwierzę, czy bydlę trudno będzie wyrugować :P
Akurat czasami słyszę zwierze (sic!) odmieniane zwierza, zwierzu, zwierzem
Niech żyje Wolny Syjam!
  •  

Kazimierz

Dziękuję za odpowiedzi.

CytatDo tematu należy jako sufiks derywacyjny, do rdzenia nie należy. Z tego taka końcówka fleksyjna, jak z -ew w marchew.
Czyli można uznać, że słowo książę ma w mianowniku końcówkę zerową, a temat zakończony na samogłoskę (przynajmniej do niedawna)? Dosyć to osobliwe.

CytatKsiążę to akurat nienajlepszy przykład jako rzeczownik kompletnie nieregularny we współczesnym polskim. Ciekawe, czy za kilkadziesiąt lat zostaną w ogólnopolskim tylko 1-2 wyrazy z odmiany typu -ę, -ęcia (w moich stronach prawie wszystkie zostały zastąpione przez -aki w mowie codziennej).
Wiem, że ten książę jest ultranieregularny, w końcu w swej historii doświadczył zmiany rodzaju i ściągnięcia tematu  ;-)

Nie uważam, że wszystkie -ęta zostały zastąpione przez -aki. Dosyć często używa się też zdrobnień, jak kociątko, czy dzieciątko. Poza tym, czy u was mówią na kaczątko kaczak?  :-)
  •  

Wedyowisz

#2289
Cytat: Henryk Pruthenia w Listopad 09, 2017, 21:47:51
Dziwne, u mnie (Zagłębie i okolice) dość produktywny jest to sufiks. A zwierzę, czy bydlę trudno będzie wyrugować :P

To właśnie te 1-2. Chociaż zwierzak i bydlak też wcale rzadkie nie są.

Cytat: KazimierzNie uważam, że wszystkie -ęta zostały zastąpione przez -aki. Dosyć często używa się też zdrobnień, jak kociątko, czy dzieciątko. Poza tym, czy u was mówią na kaczątko kaczak?  :-)

O kaczaku jeszcze nie słyszałem :P Jednak zauważ, że kociątko, dzieciątko, kaczątko to już inny — i popularniejszy — typ odmiany (identyczny jak jabłka), tutaj jedynie w derywacji pobrzmiewa echo tematów na -nt (jak w rzemyku i płomyku pozostał cień męskich tematów na -n). Dla mnie te wyrazy brzmią całkiem normalnie, natomiast formy podstawowe kocię, dziecię, kaczę trącą myszką, prosię i cielę to tylko w przysłowiach i powiedzeniach. Niektóre wyrazy tego typu jakoś naturalniej brzmią w liczbie mnogiej (szczenięta).

CytatCzyli można uznać, że słowo książę ma w mianowniku końcówkę zerową, a temat zakończony na samogłoskę (przynajmniej do niedawna)? Dosyć to osobliwe.

No tak. Alternatywą byłoby uznać istnienie kolejnego szeregu końcówek fleksyjnych: -ęcia, -ęciu, -ęta, -ąt itd. ale przecież ten sufiks pozostaje jako część tematu w derywacji (wspomniane kaczątko czy jagnięcina), więc nie jest to sensowna opcja.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Dynozaur

Wszyscy wieszczą zagładę tych -ęt- tematów, a tymczasem one żyją i mają się dobrze w całej słowiańszczyźnie. No Rosjanie się trochę wyłamali, ale też mają tu własną nieregularność...

To jak ze Szwecją. Albo Kościołem Katolickim.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Icefał

A swoją drogą to dzieć była rodzaju męskiego czy nijakiego?
  •  

Wedyowisz

Cytat: Maorycy w Listopad 09, 2017, 23:11:55
A swoją drogą to dzieć była rodzaju męskiego czy nijakiego?

Wg Vasmera żeńskiego.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

poloniok

W których przypadkach ablatyw ("Gość nie w porę gorszy Tatarzyna") w staropolszczyźnie był używany? Mówiąc, że tam, gdzie dzisiaj znajdziemy konstrukcję "od ...", jest bzdurą, iż nigdy by się nie mówiło "Dostałem ten prezent matki", lecz ale "Dostałem ten prezent od matki".
  •  

Dynozaur

Wziąłeś to z Wikipedji?

To, co podałeś to żaden ablatyw. Takie użycie genetywu z przymiotnikami stopnia wyższego występuje w większości słowiańskich. Być może takie użycie jest to echo indoeuropejskiego ablatywu, ale nie robiłbym z tego sensacji.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •