Co was wkurza w kwestiach językowych [s/z/wi/]

Zaczęty przez Silmethúlë, Sierpień 20, 2011, 13:34:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

Dynozaur

"Oda do Radości" ze słowami, fuuuuuuuj!

Ten utwór NIE MA słów.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Noqa

W sensie Schiller nigdy tego nie napisał?
Zresztą Beethoven sam jej słowa umieścił w swojej symfonii.

Ten uniohejt cię kompromituje.
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Dynozaur

#1607
Nie zmienia to faktu, że poemat ten ssie pałę (może ssałby mniej, albo w ogóle, gdyby nie ideologja dopisana doń przez ÓE). Beethovena mogę jeszcze znieść.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Silmethúlë

Wkurzają mnie tacy klasyczni preskryptywiści zapatrzeni w RJP, którzy prowadzą dialogi pokroju:
– Tak się nie mówi, to błąd.
– Dlaczego?
– Bo to jest niepoprawne.
– Dlaczego jest niepoprawne?
– Bo w słowniku jest napisane, że jest niepoprawne, więc jest błędem.

Chciałbym, żeby RJP kiedyś uchwaliła jakiś totalny kretynizm (np., że wielokrotna negacja aka zgodność negacji™ jest niepoprawna lub coś w tym stylu), ciekawe jak szybko, i czy równie bezrefleksyjnie by się nawrócili na nową jedyną słuszną drogę.
  •  

spitygniew

Wkurza mnie, że w jednej liście najczęściej występujących w polskich tekstach rzeczowników (na podstawie iluśtam gazet) którą widziałem, na czele znajdował się pan, które to słowo w większości użyć wcale nie jest rzeczownikiem, a zaimkiem. No ale panowie od kołtuna prędzej strzelą sobie w  łeb niż przyznają, ze w polskim jest zaimek pan.
P.S. To prawda.
  •  

spitygniew

To, że na określenie pomiotu ciąż mnogich większych niż dwojaka, są tylko deminutywne określenia typu "trojaczki", "czworaczki", które brzmią kretyńsko zastosowane do dorosłych.
P.S. To prawda.
  •  

Jątrzeniot

Wielu to hejtuje, ale mnie dopiero ostatnio zaczęło drażnić: nadużywanie "słów/zwotów-myślników" typu "generalnie", "w sensie". Pewna moja znajoma dosłownie każdą myśl zaczyna od "generalnie". Na dłuższą metę nie do wytrzymania.
  •  

Feles

Cytat: Jątrzeniot w Sierpień 12, 2013, 19:25:06
Wielu to hejtuje, ale mnie dopiero ostatnio zaczęło drażnić: nadużywanie "słów/zwotów-myślników" typu "generalnie", "w sensie". Pewna moja znajoma dosłownie każdą myśl zaczyna od "generalnie". Na dłuższą metę nie do wytrzymania.
No ale generalnie to przesadzasz, nie?

( :P :P :P )
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Aureliusz Chmielewski

#1613
Cytat: Feles muribus w Sierpień 12, 2013, 20:09:36
Cytat: Jątrzeniot w Sierpień 12, 2013, 19:25:06
Wielu to hejtuje, ale mnie dopiero ostatnio zaczęło drażnić: nadużywanie "słów/zwotów-myślników" typu "generalnie", "w sensie". Pewna moja znajoma dosłownie każdą myśl zaczyna od "generalnie". Na dłuższą metę nie do wytrzymania.
No ale generalnie to przesadzasz, nie?
W sensie, że co?

Swoją drogą to denerwuje mnie, gdy ktoś nadużywa "że tak powiem". Że tak powiem, no nienawidzę.
The n-word
  •  

spitygniew

To, że w polszczyźnie mówionej zarówno że... iż... jak i że... że... zdają się brzmieć niewłaściwie.
P.S. To prawda.
  •  

Noqa

Powyższe w połączeniu z brakiem porządnego gerundiva w polszczyźnie, który mógłby te sytuacje rozwiązywać.
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

CookieMonster93

Cytat: Aureliusz Chmielewski w Sierpień 12, 2013, 20:34:12
Cytat: Feles muribus w Sierpień 12, 2013, 20:09:36
Cytat: Jątrzeniot w Sierpień 12, 2013, 19:25:06
Wielu to hejtuje, ale mnie dopiero ostatnio zaczęło drażnić: nadużywanie "słów/zwotów-myślników" typu "generalnie", "w sensie". Pewna moja znajoma dosłownie każdą myśl zaczyna od "generalnie". Na dłuższą metę nie do wytrzymania.
No ale generalnie to przesadzasz, nie?
W sensie, że co?

Swoją drogą to denerwuje mnie, gdy ktoś nadużywa "że tak powiem". Że tak powiem, no nienawidzę.

Też tak mam, dopisuję do tego jeszcze "no i w ogóle".
English C1/2 Nederlands B2/C1 中文 B1 Čeština A2/B1
  •  

spitygniew

Sztuczne udziwnianie nazw języka oficjalnego - bo wbrew pozorom, epoka "zwisów męskich" wcale się nie skończyła, skoro wciąż tak normalne słowo jak "traktor" jest widać zbyt potoczne, i trzeba zamiast tego użyć ciągnik rolniczy, w KZK GOP-ie płaci się mandatów, a opłaty dodatkowe za jazdę bezważnego biletu, a nawet winda nie może być windą, tylko dźwigiem osobowym.
P.S. To prawda.
  •  

Wedyowisz

Cytat: spitygniew w Sierpień 14, 2013, 18:05:38
Sztuczne udziwnianie nazw języka oficjalnego - bo wbrew pozorom, epoka "zwisów męskich" wcale się nie skończyła, skoro wciąż tak normalne słowo jak "traktor" jest widać zbyt potoczne, i trzeba zamiast tego użyć ciągnik rolniczy, w KZK GOP-ie płaci się mandatów, a opłaty dodatkowe za jazdę bezważnego biletu, a nawet winda nie może być windą, tylko dźwigiem osobowym.

Dużo jest takiej dyglosji w przypadku wytworów techniki: kaloryfer-grzejnik, lodówka-chłodziarka, piec-kocioł CO.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Ghoster

#1619
[...........]
  •