Co was wkurza w kwestiach językowych [s/z/wi/]

Zaczęty przez Silmethúlë, Sierpień 20, 2011, 13:34:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

Spiritus

Słowo gwiaździsty. Zabijcie mnie, jeśli się mylę, ale mam dziwne wrażenie, że to słowo jest utworzone sztucznie.
  •  

tob ris tob

Dzień dobry :-)
  •  

Spiritus

No właśnie chodzi w tym słowie o przegłos, co wydaje mi się być całkowicie nielogiczne i nieintuicyjne. Osobiście zawsze mówiłem gwieździsty i wszystkie osoby, które znam, i które użyły chociażby raz tego słowa, użyły go z e. Niby obie są radopolsko poprawne, ale to gwiaździsty pojawia się dużo częściej we wszelakich książkach, publikacjach i innych formach literackich wyższych od artykułu na onecie, np. Na gwiaździstym firmamencie/Bliska radość błyszczy nam.
  •  

Wedyowisz

Cóż, w obecnym polskim pamięć o jaci się już ,,nieco" zatarła, więc nic dziwnego że czasami w derywacji się pamięta o tym e:a, a często nie, gdy nie ma silnego analogicznego oparcia. We fleksji przetrwało to jeszcze bardziej szczątkowo (na przykład nie do końca mogę się pogodzić z tym, że preskryptywnie jest rozgwieździe; niby to logiczne, ale widać moja podświadoma kompetencja językowa traktuje rzeczowniki z a:e jako klasę zamkniętą i ciężko jej tu cokolwiek dodać, nawet tak przejrzystego derywacyjnie). Bywa, że wymiana pojawia się w złych z punktu widzenia etymologii miejscach (wcześnie; więcej jest takich dewiacji z e:o: dzionek, piosenka).

Regularnie to powinno być i ofierny, bieli (męskoos. od biały), oni wrześli, o miele, w wiedrze, na sienie...
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Dynozaur

Popieram, mnie też "gwiaździsty" razi ucho.

Podobnie jak formy "oświacie", "poświacie" - dla mnie tylko i wyłącznie "oświecie" i "poświecie". No i oczywiście kwieciarnia.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Henryk Pruthenia

Gwiaździsty to jeden z obrzydliwszych słów, zresztą, u mnie w domu się mówi gwieździsty.
Ale o oświacie, czy o poświacie, to już się przyzwyczaiłem.

Dynozaur

#2196
Mówienie o dobru, o złu.

Kiedy, DO JASNEJ KURWY, ten naród zrozumie, że miejscowniki rzeczowników "dobro", "zło" brzmią "dobrze", "źle", czyli tak samo jak przysłówki. I tak, jest to możliwe. I nie, nie ma w tym nic dziwnego. Dziwne (i całkowicie sztuczne) jest za to unikanie dwuznaczności tam, gdzie jej nie ma.

(PS: a to, że norma językowa dopuszcza "o dobru, złu" to mnie serdecznie pierdoli. Tak się nie mówi i już)
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Towarzysz Mauzer

O, to! I ku południowi jest równie ohydne. Co to do jasnej k... i stu milicjantów jest połudeń?!
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Dynozaur

Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Towarzysz Mauzer

Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

stadoszatanow

Cytat: Dynozaur w Grudzień 21, 2014, 13:39:44

Kiedy, DO JASNEJ KURWY, ten naród zrozumie, że miejscowniki rzeczowników "dobro", "zło" brzmią "dobrze", "źle", czyli tak samo jak przysłówki. I tak, jest to możliwe. I nie, nie ma w tym nic dziwnego. Dziwne (i całkowicie sztuczne) jest za to unikanie dwuznaczności tam, gdzie jej nie ma.


A ja przez całe LO zagryzałem wargi i pisałem "mówiąc/pisząc o złu" bo pani polonistka krzyczała  :-[
Is fearr Gaeilge briste, ná Bearla cliste!
  •  

Wedyowisz

#2201
Cytat: Dynozaur w Grudzień 21, 2014, 13:39:44
(PS: a to, że norma językowa dopuszcza "o dobru, złu" to mnie serdecznie pierdoli. Tak się nie mówi i już)

Dopuszcza? Myślałem do tej pory, że wymusza. Dobrze wiedzieć: trochę już przywykłem do tego ,,o dobru", ale kiedyś robiło to na mnie b. dziwne wrażenie i systemowo to jest bardzo z dupy. Potrafię sobie wyobrazić jakieś konstrukcje, gdzie teoretycznie regularna odmiana daje dwuznaczność, ale forsowanie jakiejś w ogóle niepolskiej odmiany tylko z tego powodu to lekka przesada.

Niestety, faktyczni rjpowcy-akademicy oraz twórcy słowników są nieraz w tych kwestiach rozsądniejsi od różnych nawiedzonych polonistów i innych szeregowych humanistów.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Dynozaur

Cytat: Wedyowisz w Grudzień 21, 2014, 21:48:40Dopuszcza? Myślałem do tej pory, że wymusza.

Jeśli wymusza, to tym gorzej dla niej.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

tob ris tob

Wg Słownika Poprawnej Polszczyzny PWN z 2006:

  • dobro n III, Ms. dobru, rzad. dobrze
  • zło n III, D. zła, C. złu, B. zło, N. złem (nie: złym), Ms. złu (nie: o źle)
Niekonsekwencja? To chyba za mało powiedziane.
Dzień dobry :-)
  •  

Ghoster

#2204
[...........]
  •