Co was wkurza w kwestiach językowych [s/z/wi/]

Zaczęty przez Silmethúlë, Sierpień 20, 2011, 13:34:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

Ghoster

#2280
[...........]
  •  

Spiritus

Ktokolwiek wspomniał o nawachskiej ortografii;
* Spiritus chowa się do wilczej nory
  •  

Canis

Cytat: Spiritus w Luty 25, 2015, 23:24:19
Taki trochę nerdowski wkurw, no ale...
Wkurzają mnie nazwy niektórych Wikipedii. Np. taka francuska "Wikipédia", podczas gdy przecież mamy "enciclopédie" albo niemiecka - "Wikipedia", kiedy mamy przecież "Enzyklopädie".

I tak najlepszy jest nahuatl, gdzie WIkipedia to "Huiquipedia" i po prostu mają na to wyjebane.
To uczucie, gdy zostałem ukarany ostrzeżeniem za mój pierwszy post na tym forum (w 2006, jeszcze na starej wersji), bo napisałem jakiś lekki wulgaryzm. Jak dobrze pamiętam, ktoś stanął w mojej obronie i luźniej potraktowano wulgaryzmy na forum, czego byłem wielkim zwolennikiem i potem, i za mojej władzy, i po mojej władzy, i obecnie.

Ale czasami jak patrzę na takie posty to się zastanawiam czy nie ocieramy się już o jakąś granicę...
Ale po namyśle stwierdzam, że jebie mnie to.

A żeby nie nabić:
Spoiler
W języku angielskim pajęczak zwany u nas "kosarzem" oraz mucha zwana u nas "komarnicą" zostały nazywane "DADDY LONG LEGS."
[Zamknij]
Spoiler
[Zamknij]
  •  

Dynozaur

Cytat: Canis w Luty 26, 2015, 09:31:20A żeby nie nabić:
Spoiler
W języku angielskim pajęczak zwany u nas "kosarzem" oraz mucha zwana u nas "komarnicą" zostały nazywane "DADDY LONG LEGS."
[Zamknij]
Spoiler
[Zamknij]

W angielskim jest dużo takich nazw, ale są to głównie nazwy roślin.

Aż się zastanawiam, czy istnieje roślina o nazwie "go-fuck-yourself". Nie zdziwiłoby mnie to.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Ghoster

#2284
[...........]
  •  

elslovako

Jakby nie patrzeć to świnka morska nie jest ani świnką, ani nie mieszka w morzu.
  •  

Henryk Pruthenia

Eee, niesporczak mnie misia napomina właśnież!

Dynozaur

Cytat: elslovako w Luty 26, 2015, 19:15:08
Jakby nie patrzeć to świnka morska nie jest ani świnką, ani nie mieszka w morzu.

Koronny argument Szumlewicza, dlaczego Narodowy Socjalizm nie jest socjalizmem xD
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Dynozaur

Nazywanie całego papierosa "petem".

Do kurwy nędzy, pet to jest wypalony, zgaszony papieros. Kiep inaczej. Nie można "palić peta", bo pet jest już spalony. TO TAKIE TRUDNE? Dlaczego młode pokolenie nie potrafi tego zrozumieć?

Jest tyle potocznych określeń papierosa, więc kurwa nie wiem, dlaczego niektórzy się upierają przy tym "pecie"...
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Canis

Wulgarny nagłówek posta
Kurwa mać!
[Zamknij]
Jest nowe, siódme wydanie przewodnika po fonetyce A course in phonetics Petera Ladefogeda (
  • 2006), które Keith Johnson uzupełniał. Fantastyczna rzecz. Tylko kurwa kosztuje 150 stanozjednoczonoamerykiańskich dolarów, co daje nam ponad 550 złotych za książkę z CD-ROMem.
    >n-nauka jest dla w-wszystkich...
    >w-warunkiem naukowego podejścia jest p-powszechny dostęp do informacji...

    Bluzgi bez wartości merytorycznej
    A jebcie się kurwa na ryj, niech was okładają listkami figowymi, aż wam drzewa z dupy powyrastają, wy niedogolone, niedożute, wyplute przedwcześnie kapitalistyczne ścierwa.
    [Zamknij]

    Pokładam nadzieję w Chomiku.
    Poza tym, niedawno ktoś mnie oświecił, że palatoalveolar to nie to samo, co alveolo-palatal, i poczułem się jak amator.
    Spoiler
    ;_;
    [Zamknij]
  •  

zabojad

Feles [*]
Requiem aeternam dona eis, Domine, et lux perpetua luceat eis. Requiescant in pace. Amen.
  •  

Dynozaur

KelThuzowe "Hayeka" (oczywiście, z całym szacunkiem do Mistrza)

To jest przecież słowiańskie nazwisko, no nie?
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Henryk Pruthenia

Dawno temu i nieprawda to tak, choć sam rodził się w Dunaju i był niemcem austriackim. Poza tym, kto jak kto, ale Kelthuz lingwistą jest żadnym.
Vide: Wojownik z Kielc, Ziemia Żelaza.

Dynozaur

Tu nie chodzi o bycie lingwistą, tylko o podstawowe wyczucie językowe... Dla mnie "Hayka" brzmi o wiele naturalniej od "Hayeka", w przeciwnym razie bym się nie czepiał.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Henryk Pruthenia

Dla mnie też, ale Kelthuz ma gdzieś takie złe i nacjonalistyczne rzeczy jak poczucie językowe.