Co was wkurza w kwestiach językowych [s/z/wi/]

Zaczęty przez Silmethúlë, Sierpień 20, 2011, 13:34:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

Dynozaur

Cytat: Obcy w Listopad 17, 2015, 06:52:09
Cytatinb4 jedyny prawdziwy białoruski zna tylko Łukaszenka

...który zresztą mówi trasjanką, a nie prawdziwym białoruskim  :-P

Jak dla mnie to on nawet nie mówi trasjanką, tylko "białoruską odmianą rosyjskiego", czyli normalnie po rusku, tylko z twardym "cz", "szcz" xP
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

spitygniew

A to on biełaruskim nie gardzi przpyadkiem?
P.S. To prawda.
  •  

Dynozaur

Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Obcy

#2568
Dlaczego słownictwo komputerowe ma taką dziwną terminologię lub etymologię, np. znak zachęty, powłoka, bajt (byte z ang. bite "gryżć"), root (ang. "korzeń") ... A jeszcze dziwniejsze są nazwy systemów Androida: Gingerbread, Ice Cream Sandwich, KitKat, Lollipop, to jakieś chore!!! System Android Lizak... jak to w ogóle dziwnie brzmi!

I jeszcze jedno: wiecie, że po staroangielsku tablet komputerowy to bredspearctellend? Aż się dziwię, że kiedyś je znano ;-)
  •  

Dynozaur

#2569
Pambarambam...
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Widsið

Cytat: Obcy w Listopad 18, 2015, 21:35:14
I jeszcze jedno: wiecie, że po staroangielsku tablet komputerowy to bredspearctellend? Aż się dziwię, że kiedyś je znano ;-)
Cóż, przynajmniej jest przejrzyste etymologicznie, chociaż ja bym bred dał na koniec złożenia, a nie na początek, cf. nor. nettbrett. Ale po co tworzyć takie słownictwo (i przez rozszerzenie anglosaską wikipedię) - nie mam pojęcia.
  •  

Noqa

CytatDlaczego słownictwo komputerowe ma taką dziwną terminologię lub etymologię, np. znak zachęty, powłoka, bajt (byte z ang. bite "gryżć"), root (ang. "korzeń") ...

E? A co w nim dziwnego? Jest akurat bardzo przejrzyste metaforycznie. Podobnie zresztą jak spokrewniona terminologia matematyczna.
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

ShookTea

Dlaczego słownictwo fizyczne ma taką dziwną etymologię?
Np. kwark pochodzi od niemieckiego "Quark", co oznacza "twaróg", a samo pochodzenie wzięło się od okrzyku "Drei Mark für muster Quark!".
A słowo "galaktyka" wzięło się od mleka:
Droga Mleczna -> mleko -> laktoza -> galaktoza (cukier mlekowy) -> galaktyka
  •  

Noqa

Raczej tak:
galaktyka <- Droga Mleczna <- mleko -> laktoza -> galaktoza (cukier mlekowy)
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

spitygniew

A quark wcale nie wziął się od twarogu, tylko z Jabberwocky'ego. czy jakiegoś podobnego nonsensownego utworu.
P.S. To prawda.
  •  

Dynozaur

Wkurwia mnie określenie "pepe".
To jest smutnarzaba i nic innego.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

spitygniew

Nieprawda, smótnażaba to wymysł normiksów, prawdziwe anony mówią na to pepe!!!!1

P.S. To prawda.
  •  

Mahtlactli Omome Tochtli

Cytat: spitygniew w Listopad 20, 2015, 14:06:08
A quark wcale nie wziął się od twarogu, tylko z Jabberwocky'ego. czy jakiegoś podobnego nonsensownego utworu.

Po prawdzie to z Joyce'a.
  •  

spitygniew

#2578
No mówię że z nonsensownego.

Ceterum zawsze wkurzało mnie, że ogarnięcie językowe ludzi jest praktycznie zerowe, tzn. wiedzą tylko jak coś powiedzieć, a poza ich zasięgiem jest jakakolwiek głębsza znajomość prawideł języka, jego historii czy mechanizmów. Teraz już wiem, że ich wiedza językowa jest wrecz ujemna, bo np. w pewnej dyskusji nt. słów których nienawidzicie dwie aż osoby wpisały "włonczać", i rzecz jasna było to w za mainstreamowym miejscu by były to antypreskryptywistyczne sarkazmy, chodziło o wymowę ą jako [ipa][Om][/ipa], która rzekomo jest przesadna.
P.S. To prawda.
  •  

Dynozaur

#2579
Ajsekowcy Ajsekierzy, mający jakiegoś świra na punkcie nazwy tej swojej quasi-religijnej organizacji. Jak tylko ośmielisz się odmienić nazwę tej ich sekty w choćby najluźniejszej rozmowie, w obecności jakiegoś z jej członków, to w mikrosekundę dostajesz z liścia (psychicznego lub fizycznego) i kilkuminutową lekcję o tym, że "hurr durr, AIESEC się nie odmienia!!!!!!!1111111111".

Chuj tam. Odmienia się. W języku polskim WSZYSTKO co kończy się na spółgłoskę się kurwa odmienia, czy to się komu podoba czy nie. I jakieś odgórne widzimisię jakiejś (mocno przeceniającej swą wartość) sekty kurwa tego nie zmieni.

Jak ja nienawidzę takiego podejścia do języka... to to samo zjawisko, które każe niektórym debilom nie odmieniać swoich nazwisk (mimo, że są idealnie odmienne). A wynika to ze zwykłego snobizmu, bo "hurr durr, my tacy międzynarodowi". Słoma, słoma, słoma - Dick you in ass, beets!
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •