Co was wkurza w kwestiach językowych [s/z/wi/]

Zaczęty przez Silmethúlë, Sierpień 20, 2011, 13:34:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

Feles

Zazwyczaj stawiam duże/wielkie litery i kropki w czatach, nawet jeśli piszę niestandardowym dialektem albo slangiem. Jeśli jest inaczej, to albo w danym momencie leżę na łóźku i usiłuję dosięgnąć ręką klawiatury, albo chcę coś szybko przekazać pisząc na telefonie.
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

spitygniew

Dynozaur, znowu preskrypcisz, na czacie poprawną ortografią jest właśnie brak interpunkcji na końcu w roli standardowej kropki... W sumie w komentarzach często też (chyba tylko poza komciami na poważniejsze tematy, pisząc o połąbskim albo masakrując lewaków z kolei kropka pasuje), brak znaku = normalny ton zdania, kropka = ton stanowczy albo ten słynny mityczny chłód.

Cytat: Todsmer w Lipiec 21, 2016, 11:51:19
Cytat: Pluur w Lipiec 21, 2016, 11:35:19(...) grecki zachował przypadki, bo ma rozwiniętą literaturę i to bardzo (...)
Na pewno to nie jest powód, gdyby to była prawda, to angielski też powinien był zachować przypadki.
Akurat w okresie w którym utracił deklinację, angielskojęzyczne piśmiennictwo ciężko było nazwać rozwiniętym. xD
P.S. To prawda.
  •  

Dynozaur

Może preskrypcę, ale po prostu to, jak piszą normiki i jak traktują pewne rzeczy mnie ostro wkurwia i wali spierdoleniem.

Ja żadnych "kropek nienawiści" nie stosuję - odczuwam to jako nic więcej, tylko kolejny gównowymysł biedy umysłowej. I nie widzę powodu, dla którego coś tak normalnego i oczywistego jak kropka miałoby oddawać coś więcej, niż koniec zdania.

A słuszność mojej niechęci potwierdza fakt, jakie jednostki wyznają teorję "kropki nienawiści"...
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Todsmer

Skończ już z tym dorabianiem sobie głupiej ideologii do wszystkiego.

Przecież w świecie, w którym zanika powszechne użycie pewnej reguły, użycie jej jest odbierane jako dystansowanie się i traktowanie sytuacji jako formalnej. Podobnie obecnie niewielu ludzi chodzi w garniturze, dlatego ubranie się w taki strój jest często odbierane właśnie jako dystansowanie się (gdy w środowisku ludzie nie chodzą na co dzień w garniturach).

Nie dziwiłoby cię to wcale, gdybyś rozmawiał z ludźmi i wychodził choć czasami z piwnicy.
  •  

Dynozaur

Lól, to niby ja dorabiam do czegoś ideologję?
To "oni" zrobili ze zwykłej kropki jakąś demonstrację chuj wie czego. Ja robię wszystko "naturalnie", zgodnie ze swoimi nawykami. Piszę kropki, bo jest to kurwa dla mnie naturalne. Nic nie kombinuję, nie tryhardzę w żadną stronę. To inni dorobili do tego dziwną teorję.

A z tymi tak zwanymi "ludźmi" kiedyś rozmawiałem. Nie warto było, kurwa. Nie po to się izoluję, żeby włazić w to bagno jeszcze raz.
Oj źle się dzieje na forze ostatnio... Obawiam się, że traci ono swoją rację bytu.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Todsmer

Cytat: Dynozaur w Sierpień 11, 2016, 16:42:14To "oni" zrobili ze zwykłej kropki jakąś demonstrację chuj wie czego. Ja robię wszystko "naturalnie", zgodnie ze swoimi nawykami. Piszę kropki, bo jest to kurwa dla mnie naturalne. Nic nie kombinuję, nie tryhardzę w żadną stronę. To inni dorobili do tego dziwną teorję.
Jakie to typowe: ja piszę zgodnie ze swoimi nawykami - super, inni piszą zgodnie ze swoimi, i to jeszcze przy okazji zastanawiając się nad rolą interpunkcji w ich wypowiedziach - jebane normiki.

CytatA z tymi tak zwanymi "ludźmi" kiedyś rozmawiałem. Nie warto było, kurwa. Nie po to się izoluję, żeby włazić w to bagno jeszcze raz.
Nic dziwnego, jeśli z nimi rozmawiałeś tak jak na tym forum.
  •  

Dynozaur

#2946
Tylko, że ich nawyki są wyraźnie gorsze od moich - świadczą o upadku jakiejkolwiek kultury pisania ("piszę bez wielkich liter, interpunkcji, ogonków i nieortograficzne, bo przecie to normalne"), degrengoladzie i spaczeniu - bo nie po to jest interpunkcja, by wyrażać jakieś emocje - a więc ich użycie jest spaczone. Preskryptywizm? Być może. Ale ja piszę jak człowiek - oni jak zwierzęta (którymi są).

I nie, oczywiście, że nie gadam z normikami tak, jak gadam z ludźmi na forze. Tutaj na forze większość użytkowników reprezentuje jakiś poziom kulturalny i intelektualny. Jakże bym mógł rozmawiać ze zwierzętami, jakimi są normiki w taki sam sposób? Byłoby to wysoce nielogiczne...

Poza tem, o czem miałbym z nimi gadać? Nie gadam z normikami przede wszystkiem dlatego, że nie znajduję z nimi spólnych tematów. Nasze poziomy intelektualne zmijają się kompletnie, a ja nie potrafię się aż tak bardzo zniżyć. A poza tem, zwyczajnie nie chcę.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Todsmer

Cytat: Dynozaur w Sierpień 11, 2016, 17:25:43Tylko, że ich nawyki są wyraźnie gorsze od moich - świadczą o upadku jakiejkolwiek kultury pisania ("piszę bez wielkich liter, interpunkcji, ogonków i nieortograficzne, bo przecie to normalne"), degrengoladzie i spaczeniu (...)
No, a fakt że człowiek wyszedł na miasto w jakimś podkoszulku i ineksprymablach nieomal, to upadek kultury społecznej? Gdzie te dawne czasy, kiedy w marynarce się nawet wspinano w Tatrach?

Cytat(...) bo nie po to jest interpunkcja, by wyrażać jakieś emocje (...)
Jest - od czasów, kiedy powstały emotki. To po pierwsze. A po drugie, jeśli wykrzykniki, wielokropki, urwane wypowiedzi nie są wyrażaniem emocji, to ja naprawdę nie wiem czym.
  •  

Dynozaur

#2948
Cytat: Todsmer w Sierpień 11, 2016, 18:32:38
CytatTylko, że ich nawyki są wyraźnie gorsze od moich - świadczą o upadku jakiejkolwiek kultury pisania ("piszę bez wielkich liter, interpunkcji, ogonków i nieortograficzne, bo przecie to normalne"), degrengoladzie i spaczeniu (...)
No, a fakt że człowiek wyszedł na miasto w jakimś podkoszulku i ineksprymablach nieomal, to upadek kultury społecznej? Gdzie te dawne czasy, kiedy w marynarce się nawet wspinano w Tatrach?

Dobra, bo zabrnęliśmy w głupie porównania.

Chodzi po prostu o to, że teorja "kropki nienawiści" mnie wkurwia. Ma prawo. Od tego jest ta nitka, tak?
Postrzegam ją jako typowy przykład normizmu w internecie - taki typowy normicki biedaśmieszkizm, rak w czystej postaci.

Mam chyba prawo uważać, że kropka nie służy żadnemu wyrażaniu pogardy. To takie kurwa dziwne? Czy to aż tak skrajny, szurowski pogląd?

Cytat: Todsmer w Sierpień 11, 2016, 18:32:38Jest - od czasów, kiedy powstały emotki.

Nie postrzegam emotek jako znaków interpunkcyjnych. To takie symbole raczej pozajęzykowe.

Cytat: Todsmer w Sierpień 11, 2016, 18:32:38To po pierwsze. A po drugie, jeśli wykrzykniki, wielokropki, urwane wypowiedzi nie są wyrażaniem emocji, to ja naprawdę nie wiem czym.

Dobra, zagalopowałem się. Interpunkcja, owszem, może służyć wyrażaniu emocji. Ale nie kropka - to typowy znak przestankowe. Każde inne postrzeganie jej jest wtórne i (przynajmniej w moim odczuciu) spaczone.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Todsmer

Cytat: Dynozaur w Sierpień 11, 2016, 19:07:14
Dobra, bo zabrnęliśmy w głupie porównania.

Chodzi po prostu o to, że teorja "kropki nienawiści" mnie wkurwia. Ma prawo. Od tego jest ta nitka, tak?
Postrzegam ją jako typowy przykład normizmu w internecie - taki typowy normicki biedaśmieszkizm, rak w czystej postaci.

Mam chyba prawo uważać, że kropka nie służy żadnemu wyrażaniu pogardy. To takie kurwa dziwne? Czy to aż tak skrajny, szurowski pogląd?
Mnie dziwi, bo mimo że pierwszy raz słyszę o tej "kropce nienawiści", użycie kropki w komunikatorze odczuwam jako pewnego rodzaju chłód, dystans, bądź zniecierpliwienie. Może w wykonaniu osoby, która zawsze zaczyna zdania od dużej litery i używa kropek, to tak nie razi. Ale jeśli osoba normalnie nie używa kropek ani wielkich liter, a tu nagle pojedyncze zdanie z kropką, to wiadomo o co chodzi. Zwłaszcza w przypadku, kiedy takie zdanie zaczęte jest od małej litery.

Np:
A: idziesz gdzieś może?
B: nie.

W tym przypadku wypowiedź z użyciem kropki oznacza nie tylko "nie", ale "nie, i skończ mnie wkurwiać".
  •  

Dynozaur

Wkurwia mnie, że od paru dni nie działa ESHP. Wyskakuje Error 502 "Bad Gateway".

I pewnie nikt tego szybko (a może nigdy?) nie naprawi, bo mało kogo obchodzi hydronimja...

A to mocno utrudnia prace nad moim pruskim projektem. Bez bazy wodnej ani rusz, zwłaszcza w tej bardziej "jeziornej" części Prus.

Nie wiem nawet, komu to zgłosić...
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Τόλας

Wkurza mnie mieszanie e i ę na końcu wyrazów, różne takie ,,to się dzieję", ,,jak się wydaję, albo e zamiast ę w bierniku l. poj. r. ż. To jest już jakaś epidemia.

Druga rzecz, to otwieranie i niezamykanie nawiasów w tekście.
  •  

Dynozaur

Wkurwia mnie, że jacyś... nawet nie pre-, a retroskryptywiści zepchnęli "druszlak" do sfery "niepoprawności". Sam Mistrz Brü pisze o "druszlaku", zaś "durszlak" postrzega jako archaizm.

Podobna sytuacja jest zdaje się z "karafiołem". Do tego stopnia, że dziś mało kto tak mówi, a dla Brücknera to właśnie "kalafior" był archaizmem/dziwactwem. Zresztą, czechosłowacki "karfiol" pochodzi, z tego co wiem, właśnie z polskiego.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Siemoród

#2953
Cytat: Dynozaur w Wrzesień 01, 2016, 22:18:30
Wkurwia mnie, że jacyś... nawet nie pre-, a retroskryptywiści zepchnęli "druszlak" do sfery "niepoprawności". Sam Mistrz Brü pisze o "druszlaku", zaś "durszlak" postrzega jako archaizm.

Podobna sytuacja jest zdaje się z "karafiołem". Do tego stopnia, że dziś mało kto tak mówi, a dla Brücknera to właśnie "kalafior" był archaizmem/dziwactwem. Zresztą, czechosłowacki "karfiol" pochodzi, z tego co wiem, właśnie z polskiego.
O karafiole nie słyszałem, ale w mojej rodzinie mówi się druślak.

Swoją drogą <szl> to na tyle "niepolska" zbitka, że nawet słyszę czasami wyśli, pośli. Może brzmi durnie, ale to się już stało dla słać - ślę (zamiast szlę).
Niech żyje Wolny Syjam!
  •  

Icefał

Spotkaliście się z przejściem obcego sl w śl?
  •