Co was wkurza w kwestiach językowych [s/z/wi/]

Zaczęty przez Silmethúlë, Sierpień 20, 2011, 13:34:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

Obcy

Cytat: Dynozaur w Listopad 30, 2017, 12:29:36
Brak nieregularnie stopniowanych przymiotników w litewskim i łotewskim (co innego pruski, on takowe posiada).

Ale przysłówek nieregularny jest. Od daudz (dużo) jest vairāk (więcej)
  •  

Silmethúlë

Znajomy dzisiaj na Facebookach marudził na polskie tłumaczenie w instalatorze nowego Firefoksa – skomentował słowo najresponsywniejszy tymi słowy: ,,Naj co? Chyba najbardziej responsywny. Kogoś tłumaczenie poniosło."

Nie wiedziałem, czy wrzucić to tu, czy do ciekawostek i WTF-ów, ale ostatecznie ląduje tu, bo w sumie irytuje mnie taki preskryptywizm. ;-)
  •  

Jajeczko

#3242
...
  •  

Silmethúlë

Właśnie mam wrażenie, że skoro to zapożyczenie z angielskiego, mu się zda, że skalkowanie angielskiego stopniowania analitycznego (most responsive, nie *responsivest) jest poprawniejsze niż utworzenie prostej formy fleksyjnej...

Natomiast zupełnie się nie zgodzę, ze elastyczny zawiera w swoich znaczeniach responsywny (a nawet jeśli miałby, to wciąż jest to dużo mniej precyzyjne określenie). Elastyczny to taki, który daje więcej możliwości, opcji. Rsponsywny to taki, który reaguje szybko na dane wejściowe (tu – akcje użytkownika na interfejsie przeglądarki – klikanie w przyciski, przesuwanie kart, klikanie w linki...).

W wielu kontekstach pewnie po prostu szybki byłoby dobrym synonimem, ale to też nie jest tak precyzyjne określenie (to, że coś działa ogólnie szybko wcale nie znaczy, że ma małe opóźnienie względem danych wejściowych – może mieć godzinne opóźnienie pierwszej reakcji, ale sama ta reakcja może być bardzo szybka – trwać milisekundę).
  •  

Jajeczko

#3244
...
  •  

Silmethúlë

#3245
Cytat: Jajeczko w Grudzień 01, 2017, 13:38:49
Dlaczego przenosić cechy innego języka do polskiego?
Nie mam pojęcia. Po prostu mam wrażenie, że stąd wynika opór przed formą syntetyczną tutaj – ale to tylko taka własna hipoteza.
CytatTrudno mi się z tym zgodzić... Nawet nie zaglądając do słownika. Ale jak już zajrzałem, to okazuje się, że słownik też raczej się nie zgadza.
elastyczny
1. «dający się odkształcać, szybko powracający po odkształceniu do pierwotnej postaci»
2. «łatwo przystosowujący się do nowych warunków»
3. «o czyichś ruchach: odznaczający się lekkością, miękkością»

(...)

W responsywności nie tylko szybkość jest ważna, ale też sposób reakcji i dostosowanie się do użytkownika i sprzętu.

Nie. Przynajmniej nie w moim odczuciu. W kontekście oprogramowania (a szczególnie przeglądarek internetowych i aplikacji mobilnych) responsywność (czy angielskie responsiveness) to szybkość reagowania na dane wejściowe (szczególnie interakcje użytkownika). Widziałem w tym kontekście to słowo używane tylko w takim znaczeniu. Dodatkowo w przypadku nowego Firefoxa dokładnie o to chodzi – bo nowa wersja reklamuje się optymalizacjami, dzięki którym przeglądarka działa szybciej i nie zatrzymuje się na trudniejszych obliczeniach – interfejs jest responsywniejszy¹, tj. szybciej reaguje na działania użytkownika.

¹ Hehe. Wyedytowałem, bo początkowo sam napisałem ,,bardziej responsywny" – widać ta forma analityczna jest odrobinę bardziej intuicyjna również dla mnie.

EDIT: i angielska Wikipedia zgadza się ze mną, że chodzi o szybkość
  •  

Jajeczko

#3246
...
  •  

Obcy

Cytat: Silmethúlë w Grudzień 01, 2017, 12:47:42=
Natomiast zupełnie się nie zgodzę, ze elastyczny zawiera w swoich znaczeniach responsywny (a nawet jeśli miałby, to wciąż jest to dużo mniej precyzyjne określenie). Elastyczny to taki, który daje więcej możliwości, opcji. Rsponsywny to taki, który reaguje szybko na dane wejściowe (tu – akcje użytkownika na interfejsie przeglądarki – klikanie w przyciski, przesuwanie kart, klikanie w linki...).

Niech wypowie się webmaster-specjalista, czyli ja. Strona responsywna to taka, która się dostosowuje do urządzeń różnego typu pod względem szerokości przeglądarki. Najczęściej wyróżniamy trzy typy: komputery, tablety, komórki. W firmie, w której mam staż, właśnie takie strony musimy robić.
  •  

Todsmer

Tu chodzi o responsive design, które jest czymś innym od responsywności.
  •  

Obcy

Jednak w informatyce "responsywność" tak jest najczęściej rozumiana i jest to anglicyzm już dobrze przyswojony. Nie spotkałem się jeszcze z żadną osobą, która by miała na myśli szybki czas reakcji na zdarzenia, używając słowa "responsywność". Ta strona zdaje się potwierdzać ten osąd.
  •  

Kazimierz

#3250
Naturalniej brzmiało by tu stopniowanie analityczne, jednak nie mam nic przeciwko stopniowaniu tego normalnie. Bardziej wkurza mnie mówienie bardziej długi, bardziej suchy, itp. Słyszałem to kiedyś nawet w jakiejś reklamie w telewizji. Skąd przyszła ta zaraza?
  •  

Silmethúlë

#3251
Cytat: Obcy w Grudzień 01, 2017, 17:09:09
Niech wypowie się webmaster-specjalista, czyli ja. Strona responsywna to taka, która się dostosowuje do urządzeń różnego typu pod względem szerokości przeglądarki. Najczęściej wyróżniamy trzy typy: komputery, tablety, komórki. W firmie, w której mam staż, właśnie takie strony musimy robić.

No widzisz, ty piszesz o stronach i web designie (swoją droga o znaczeniu tego słowa w tym kontekście dowiedziałem się z tego tematu). W przypadku pisania aplikacji (na urządzenia wbudowane, na desktopy, przeglądarki...) znaczenie jednak jest inne. Dotyczy czasu odpowiedzi systemu informatycznego (np. takiej przeglądarki). W przypadku przeglądarek internetowych mamy faktycznie trochę przecięcie się tych kontekstów, bo też mowa o renderowaniu stron internetowych, więc faktycznie może to być różnie rozumiane.

Wciąż, w kontekście Firefoxa, w którym poprawiono głównie czas odpowiedzi przeglądarki na akcje użytkownika, użycie elastyczny jako synonim nie ma sensu.

Cytat: Obcy w Grudzień 01, 2017, 17:19:35
Jednak w informatyce web-designie "responsywność" tak jest najczęściej rozumiana i jest to anglicyzm już dobrze przyswojony. Nie spotkałem się jeszcze z żadną osobą, która by miała na myśli szybki czas reakcji na zdarzenia, używając słowa "responsywność". Ta strona zdaje się potwierdzać ten osąd.
No widzisz. A ja mam na odwrót. Dla mnie responsywność zawsze dotyczyła czasu reakcji – w kontekstach informatycznych. Dla Wikipedii również. Widać mądrzejszy świat webowy musi sobie wszystko lepiej przedefiniować /sarkazm. :P
  •  

poloniok

Cytat: Kazimierz w Grudzień 01, 2017, 17:20:25
Naturalniej brzmiało by tu stopniowanie analityczne, jednak nie mam nic przeciwko stopniowaniu tego normalnie. Bardziej wkurza mnie mówienie bardziej długi, bardziej suchy, itp. Słyszałem to kiedyś nawet w jakiejś reklamie w telewizji. Skąd przyszła ta zaraza?

Z angielskiego? Co najmniej z tego języka mam ten pomysł, używam taką formę niekiedy jeżeli nie wiem jak poprawnie mówić
  •  

Feles

CytatNo widzisz, ty piszesz o stronach i web designie (swoją droga o znaczeniu tego słowa w tym kontekście dowiedziałem się z tego tematu). W przypadku pisania aplikacji (na urządzenia wbudowane, na desktopy, przeglądarki...) znaczenie jednak jest inne. Dotyczy czasu odpowiedzi systemu informatycznego (np. takiej przeglądarki).
Również w przypadku korzystania z takich aplikacji, por. "program/page doesn't respond" (pol. ,,program/strona nie odpowiada").

CytatNaturalniej brzmiało by tu stopniowanie analityczne, jednak nie mam nic przeciwko stopniowaniu tego normalnie. Bardziej wkurza mnie mówienie bardziej długi, bardziej suchy, itp. Słyszałem to kiedyś nawet w jakiejś reklamie w telewizji. Skąd przyszła ta zaraza?
Jeśli już miałbym wybierać między ,,bardziej tłusty/czysty/gęsty" a ,,tłuściejszy/czyściejszy/gęściejszy", to z dwojga złego wybrałbym to pierwsze. (To tak na marginesie.)
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Todsmer

Cytat: Obcy w Grudzień 01, 2017, 17:19:35Nie spotkałem się jeszcze z żadną osobą, która by miała na myśli szybki czas reakcji na zdarzenia, używając słowa "responsywność".
To od niedawna siedzisz w temacie, w takim razie.
  •