Humor, ciekawostki i WTF lingwistyczne

Zaczęty przez Henryk Pruthenia, Sierpień 21, 2011, 13:55:55

Poprzedni wątek - Następny wątek

Noqa

Ale twierdzi też, że inni łączą czyto z niem. Faust czy z lit. kumste (prus. kuntis!). Więc i takie mącenie wody było już wcześniej, i sam Brucker bardzo tego nie odrzuca i nie podaje kontrargumentów.

Nie, Ghosterze, chodzi mi o to:












시장 i.dʑɐŋ] 'hunger'
시장.dʑɐŋ]'market'
[pʌl] 'punishment'
[pɘːl]'bee'
[mɐl] 'horse'
[mɐːl]'word, language'
보리[p.ɾi]'salary'
보수[p.su̞]'copper'

Rozróżnienie długości podobno już zanika, ale mimo wszystko wciąż jest trochę ludzi, a do niedawna było ich całkiem dużo, których wymowy zapis kompletnie nie oddawał.
Stąd

Ale te końcówki też brzmią interesująco, więc jak pamiętasz coś więcej to podrzuć.
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Feles

Cytat: spitygniew w Styczeń 05, 2014, 16:26:27
A może zamiast takie sformuowania zawsze wyzywać od preskyptywizmu (tu akurat musiałaby być dziwna - postępowa - jego odmiana), czasem nie uznać za skróty typu "(nie) powinno się mówić x" = "większość użytkownków języka czuje, że (nie) powinno się mówić x"? Tak jak większość zdań oznajmujących w najzwyklejszej mowie to praktycznie skróty: "p" = "x sądzi, że p".
[preskryptywizm]Ale to nie byłoby tak, jakby powiedzieć, że w prehistorii/starożytności/whatever ziemia była płaska, a przynajmniej większość jej mieszkańców tak uważała?[/preskryptywizm]

CytatTo znaczy?
Wiem, że Koreańczycy jakoś dziwnie używają hangylu do zapisu swojego języku, szczególnie jeśli chodzi o różne końcówki aglutynacyjne (zapisują jedno, mówią co innego, bądź też nie zapisują słów sylabami a formą "sylaby słowa + przyrostki niekoniecznie będące sylabami"), o to ci chodzi?
Hangyl to mokry sen dla tych, którzy uważają, że reforma ortografii języka X byłaby zła, bo nie uwzględniałaby jego rozbudowanej morfologii.

* * *

Na temat:
http://www.bastig.pl/lamance-jezykowe-z-calej-europy/
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Ghoster

#2072
[...........]
  •  


Noqa

A, no to to już zauważyłem wcześniej; tzn. nie rozumiałem, że wynika to z oznaczania końcówek, ale widziałem, że coś jest nie tak.
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Ghoster

#2075
[...........]
  •  

Dynozaur

Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Widsið

Już to gdzieś komentowałem dzisiaj, w romańskiej rodzinie też gnoju narobione, nie mówiąc o arbitralnym związaniu irlandzkiego z portugalskim przy braku jakiegokolwiek połączenia polski-czeski.
  •  

Ghoster

#2078
[...........]
  •  

Widsið

A także greki z francuskim, mimo że rumuński ma dużo więcej greckich zapożyczeń, wykraczających poza intenacjonalizmy i wjeżdżających w podstawowe słownictwo. Pani Teresa Elms chyba zapomniała, że teraz dużo łatwiej takie rzeczy weryfikować.
  •  

spitygniew

#2080
Cytat: Noqa w Styczeń 05, 2014, 17:34:07
Tylko, że to trochę jak upieranie się, że "Jebać żydów" jest skrótem na "Mam głęboko zakorzenioną niechęć do żydów, z którą nie zamierzam walczyć, a dla psychicznego komfortu lubię manifestować".
A co, nie jest?
Cytat: Feles w Styczeń 06, 2014, 16:35:13
[preskryptywizm]Ale to nie byłoby tak, jakby powiedzieć, że w prehistorii/starożytności/whatever ziemia była płaska, a przynajmniej większość jej mieszkańców tak uważała?[/preskryptywizm]
Ty naprawdę masz coś z tymi analogiami do nauk przyrodniczych, może lektura Langackera coś pomoże...

Powtarzam:  odpowiedniość w różnych kontekstach tudzież rejestrach jest immanentnym elementem semantyki słowa, a stosunek normatywizmu do tego jest dokładnie taki, jak jurysdykcji do zmysłu moralnego (pomijając fakt nierównych zasadności ich z powodu braku czegokolwiek złego w mówieniu jakkolwiek, ale to inna sprawa).
P.S. To prawda.
  •  

Dynozaur

#2081
Ta mapa przedstawia nazwy państw popostąpimskiej Europy w pewnym języku.

Kto odgadnie, cóż to za język.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Serpentinius

  •  

Dynozaur

Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Ghoster

#2084
[...........]
  •