Humor, ciekawostki i WTF lingwistyczne

[Dynozaur]

Czy wiedzieliście, że polskie słowo "kłamca" pochodzi z łaciny, "szwindel" z djalektu amojskiego chińszczyzny, a "łgać" z łaciny lub... kantońskiego?

Do tego lwia część Europy zapożyczyła słowo na "kłamcę" od Chińczyków! Niebywałe.

[Ghoster]

[...........]

[Dynozaur]

Ghoster - dzięki za popsucie dowcipu.

Chociaż i tak, mapa ta była wyraźnie edytowana, więc w sumie wciąż nie wiem, co poeta miał na myśli z tymi kolorami.

[Pluur]

Pluur - Wszystkich filmików nie przejrzałem, ale jako że potrafią tam wymówić [ð] jako [ʒʲ], [ʕ̞] jako [h] i dość skrupulatnie jako [ʃʲ], to brzmi to strasznie żyduchsko.

Żyduchosko?

[Dynozaur]

pambarambam, pomyliłem tematy

[Widsið]

W kontekście dyskusji o znaczeniach imion w sąsiednim temacie.

[Vilène]

Przydałoby się tą tradycję wskrzesić, ale tym razem zgodnie z duchem czasu naszej nowej kapitalistycznej ojczyzny. Czyż nie piękne byłyby imiona Smolzam, Niedlaidegen, Korkrul, Silpowbezeur, Nierpolba, Poljezna?

[Ghoster]

[...........]

[Dynozaur]

W kontekście dyskusji o znaczeniach imion w sąsiednim temacie.

Zawsze zastanawiałem się tylko, ile z tych imion zaistniało naprawdę, a ile tylko i wyłącznie "w teorji", jako pomysły.

Ogólnie zjawisko chyba było mocno marginalne. Wiem jedynie, że pewną popularność zdobyło żeńskie imię Niniel. Oprócz tego, gdzieś się spotkałem z imieniem "Awangard".

[spitygniew]

Rozczuliło mnie to dostojne, staroświeckie "twą".

[Wedyowisz]

I coś w rodzaju kolejnej słowiańskiej przestawki widzę.

[Dynozaur]

Jeżeli ktoś nadal uważa, że polskie nosówki to nie nosówki, a "ę" na końcu wyrazów wymarło zupełnie, to...

Spoiler

...polecam posłuchać Kelthuza!

[Zamknij]

[Pluur]

A mówią, że TVN taki postępowy i za władzą, a jednak RJP się sprzeciwili


|

[Silmethúlë]

Ciekawa transkrypcja angielskiego dla Polaków. Ej, serio, podoba mi się ta ortografia. Tylko polskie <sz>, <cz> bym zamienił.

[Noqa]

Dlaczego jest pewny/pewny - certain/certain?

Znaczenia ~gwarantowany, godny zaufania i ~konkretny nie wydają się jakieś szczególnie bliskie, a nawet dość sprzeczne, gdy znaczenie ~konkretny zaczyna zawadzać o ~jakiś, nieznany bliżej (jak w pewna dziewczyna mówiła mi, że Polacy nie wiedzą, gdzie leży USA).