Humor, ciekawostki i WTF lingwistyczne

Zaczęty przez Henryk Pruthenia, Sierpień 21, 2011, 13:55:55

Poprzedni wątek - Następny wątek

Vilène

Cytat: Noqa w Październik 19, 2015, 19:49:09
Suchar polityczno-lingwistyczny:
Jak nazywa się partia bardziej lewicowa niż Razem?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Raźniej
Osobniej*
  •  

Dynozaur

#3241
Postanowiłem sprawdzić, na ile potrafię odczytać japoński ze słuchu (nie znając tego języka, a jedynie jego szkielet fonologiczny i pewne podstawowe słówka/struktury) i postanowiłem zrobić ślepą transkrypcję tekstu openingu z Evangeliona (Zankoku na Tenshi no Teze, czyli w wolnym tłumaczeniu "Intryga Okrutnego Anioła"). Ponieważ nigdy nie interesowałem się tym animcem, a piosenkę znam jedynie ze śmieszkowych przeróbek xDDDDD to nie znałem tego tekstu, poza tytułem.

I oto, co mi wyszło:

Zankoku na tenshi no you ni
Shounen yo shinwa ni nara

Aoi kaze ga iwa
Mure no doa wo tataite mo
Watashi dake wo mada mitsumete
Hoho enderu agatta
Sotto kureru mono
Motomeru koto ni muchuru de
Unmei sae mada shiranai
Itai kera hitori
Dakedo itsuka kizuku de shou
Sono zena kani wa
Haruka mirai mezasu tabe no
Harena arukodo

Zankoku na tenshi no teze
Matobe ga rayana teko ritatsu
Motto bashiru atsuki hakushin de
Omoide wo muraniru nara
Ko no sora wo daite kagayaku
Shounen yo shinwa ni nara.


--------------------------------------------

A tak powinno to wyglądać:

Zankoku na tenshi no you ni
Shounen yo shinwa ni nare

Aoi kaze ga ima
Mune no doa wo tataite mo
Watashi dake wo tada mitsumete
Hohoenderu anata
Sotto fureru mono
Motomeru koto ni muchuu de
Unmei sae mada shiranai
Itaikena hitomi
Dakedo itsuka kizuku deshou
Sono senaka ni wa
Haruka mirai mezasu tameno
Hane ga arukoto

Zankoku na tenshi no teze
Madobe kara yagate tobitatsu
Hotobashiru atsui patosu de
Omoide wo uragiru nara
Kono sora wo daite kagayaku
Shounen yo shinwa ni nare


Tak jak przewidywałem, najgorzej wyszedł mi refren, który gorzej słychać (oczywiście zdawałem sobie sprawę, że "Matobe ga rayana teko ritatsu" to kompletny, niemożliwy bełkot...). Ale ogólnie, wyszło lepiej niż się spodziewałem.

Ciekawa sprawa.
Chociaż wiem, że akurat z japońskim to nie sztuka, bo to fonetyczny niedorozwój. Zrobienia tego samego z piosenką po chińsku czy koreańsku nigdy bym się nie podjął, bo nie "trafiłbym" nawet pięciu procent tekstu.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Dynozaur

O kurwa, właśnie się dowiedziałem czegoś ciekawego.

Wiecie, jak nazywa się najwyższy szczyt Hameryki?

Pomyśl.

Jesteś pewny?

Wygóglaj.

Spoiler
Dekunmizacja świata - TEJ SIŁY JUŻ NIE POWSTRZYMACIE!
[Zamknij]
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Vilène

<pogo_mode>Kolejny przejaw działania marksizmu kulturowego w akcji. Kenijski uzurpator chce zniszczyć kulturę Białych rodzimych mieszkańców Ameryki na korzyść nielegalnych imigrantów z Azji.</pogo_mode>
  •  

Dynozaur

#3244
Co prawda, ja nie jestem fanem "korenizacji" (podobnie jak "ustarożytniania", którego nie trawię), ale zawsze przedkładam nazwę naturalną nad sztuczną (zwłaszcza taką pamiątkową). Tak więc w gruncie rzeczy decyzję propsuję, chociaż motywy stojące za nią można interpretować różnie.

Dziwię się, że ta wiadomość jakoś przeszła bez echa na forze...
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Silmethúlë

Narzecze australijskie powstało pod wpływem alkoholu? Trochę WTF, sądzę, że prędzej opisywana hipoteza była efektem napierdolenia się autora, niemniej ciekawy pomysł. ;-)
  •  

Canis

Cytat: Silmethúlë w Październik 29, 2015, 22:58:28
Narzecze australijskie powstało pod wpływem alkoholu? Trochę WTF, sądzę, że prędzej opisywana hipoteza była efektem napierdolenia się autora, niemniej ciekawy pomysł. ;-)
Nie wiem jaką to ma wartość dla świata nauki, natomiast jest to kolejny powód dla mnie, by pośmiać się z pukaczy kangurów na 4chanie. Dzięki!
  •  

Caraig

  •  

Dynozaur

Tak, nazwiska na -ien są typowo pruskie (por. Trosien, Baysien it.p.).

Tolkien to najprawdopodobniej pierwotny Tulkins (od tulki = tłumacz).
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Toivo

Od kiedy dowiedziałem się, że w języku, który słyszę na co dzień występują glottalizowane samogłoski, moje życie już nigdy nie będzie takie samo ;)

(co prawda artykuł jest o dialekcie z Chemnitz, ale akurat system samogłosek jest w Lipsku taki sam)
  •  

Wedyowisz

Cytat: Toivo w Listopad 07, 2015, 00:14:07
Od kiedy dowiedziałem się, że w języku, który słyszę na co dzień występują glottalizowane samogłoski, moje życie już nigdy nie będzie takie samo ;)

*faryngalizowane
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Toivo

  •  

Dynozaur

Przyśniło mi się takie słowo:
Fatajkuny xD

Co mogłoby ono oznaczać? Brzmi jak jakieś zapożyczenie orjentalne (jak ang. tycoon).
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Piołunnik

Cytat: Dynozaur w Listopad 06, 2015, 17:39:05
Tak, nazwiska na -ien są typowo pruskie (por. Trosien, Baysien it.p.).

Tolkien to najprawdopodobniej pierwotny Tulkins (od tulki = tłumacz).
Czyli co, pruski prapra...dziadek Tolkiena też był lingwonerdem?
  •  

Dynozaur

Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •