Humor, ciekawostki i WTF lingwistyczne

Zaczęty przez Henryk Pruthenia, Sierpień 21, 2011, 13:55:55

Poprzedni wątek - Następny wątek

Siemoród

Widzę, że wciąż trwa bicie rekordu najgłębszych dźwięków. Było już R gardłowe. Nawet R płucne

CZAS NA GŁOSKI JELITOWE!!!!

kurczę no... jelitówek się zachciało?
Niech żyje Wolny Syjam!
  •  

Obcy

#3436
Cytat: Siemoród w Marzec 28, 2016, 20:42:55
Widzę, że wciąż trwa bicie rekordu najgłębszych dźwięków. Było już R gardłowe. Nawet R płucne

CZAS NA GŁOSKI JELITOWE!!!!

kurczę no... jelitówek się zachciało?

Dzięki, już zgłosiłem usterkę do dyskusji :)
Mnie się wydaje, że chodzi po prostu o aktywność przepony podczas mówienia...
  •  

SchwarzVogel

O ile wiem, dzwięki jelitowe zdarzają się dość często, niektórzy umieją podobno nawet jakoś artykułować.
  •  

Siemoród

Cytat: SchwarzVogel w Marzec 28, 2016, 22:39:11
O ile wiem, dzwięki jelitowe zdarzają się dość często, niektórzy umieją podobno nawet jakoś artykułować.
W sumie skoro są mlaski to czemu by nie więcéj spółgłosek niepłucnych? Czekam na decyzyę IPA'y w téj sprawie.

Ma ktoś pomysł na symbole głosek jelitowych?
Niech żyje Wolny Syjam!
  •  

Wedyowisz

стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Mahtlactli Omome Tochtli

Cytat: Siemoród w Marzec 28, 2016, 20:42:55
Widzę, że wciąż trwa bicie rekordu najgłębszych dźwięków. Było już R gardłowe. Nawet R płucne

CZAS NA GŁOSKI JELITOWE!!!!

kurczę no... jelitówek się zachciało?

Przecież stoi jak wół, że nie jest wymawiana z jelita grubego. Co, może nieprawda?
  •  

Feles

Cytat: SchwarzVogel w Marzec 28, 2016, 22:39:11
O ile wiem, dzwięki jelitowe zdarzają się dość często, niektórzy umieją podobno nawet jakoś artykułować.
Było.

(Obrazek spadł, ale FYC tutaj jest wersja wzięta z cache Google'a:
http://www.imageupload.co.uk/images/2016/03/30/images.png)
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Pluur

  •  

Dynozaur

W ogóle, nie ma czegoś takiego jak "gżegżółka" w gwarach, z tego co mi wiadomo.

Jest zazula, zezula it.p.
"Gżegżółka" to już wymysł kogoś, komu się nudziło.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Pluur

Cytat: Dynozaur w Kwiecień 11, 2016, 21:49:14
W ogóle, nie ma czegoś takiego jak "gżegżółka" w gwarach, z tego co mi wiadomo.

Jest zazula, zezula it.p.
"Gżegżółka" to już wymysł kogoś, komu się nudziło.

Ale jak to? A humor taki śmieszny  :-(
  •  

Obcy

Ja nie uznaję żadnej "gżegżółki"! Powinna być albo żeżułka, albo gżegżułka.
  •  

Wedyowisz

стань — обернися, глянь — задивися
  •  

spitygniew

Najgorsze z tą grzegrzułką jest to, że za guwniaka katowano nas tym słowem i miano pretensje, gdy potrafiliśmy tego zapisać poprawnie, tylko za przeproszeniem na chuj wymagać znajomości pisowni wyrazu gwarowego/dawno zapomnianego/nigdy nie istniejącego, znanego tylko z tego, że wymaga się znajomości jego pisowni?
P.S. To prawda.
  •  

Hapana Mtu

Jeszcze w dodatku tę gżegżółkę podaje się jako wyjątek od wyimaginowanej zasady, że <rz> jest alografem <ż> w pozycji po <g> (w wersji dla dzieci: "po g piszemy rz"), kiedy to tak naprawdę jest tylko mnemotechnika oparta na frekwencji połączeń, a nie zasada...
º 'ʔ(1)|z(0) + -(y(2))| = º 'ʔ(1)|z(2)|
  •  

Siemoród

Cytat: Hapana Mtu w Kwiecień 12, 2016, 17:16:11
Jeszcze w dodatku tę gżegżółkę podaje się jako wyjątek od wyimaginowanej zasady, że <rz> jest alografem <ż> w pozycji po <g> (w wersji dla dzieci: "po g piszemy rz"), kiedy to tak naprawdę jest tylko mnemotechnika oparta na frekwencji połączeń, a nie zasada...
Ale-ż to cała nauka ortografji tak wygląda. Reguły typu pisanié rz po k, g, p, b, w... no chyba, że jest to pszczoła, Pszczyna, kształt, gżegżółka, większy, wżdy i t. d.

Jeszcze wkuwanié wierszyków z "h/ż/ó niewymiennym".

I robienié całych tabel z takiemi słowami.

Dla mnie ortografja była zawsze intuicyjna, tzn. gdy napisałem był jakiś wyraz błędnie on wyglądał dziwnie (bo moja pamięć nie znała takiego) - wtedy wiedziałem, że jednak się to pisze inaczéj.

A już kompletnym debilizmem są wyrazy, znane z tego, że trzeba znać ich pisownię. Takie na przykład druh, harmider, gżegżółka - kiedy ostatni raz użyliście tych słów?
Niech żyje Wolny Syjam!
  •