Humor, ciekawostki i WTF lingwistyczne

Zaczęty przez Henryk Pruthenia, Sierpień 21, 2011, 13:55:55

Poprzedni wątek - Następny wątek

Pluur

Cytat: Dynozaur w Sierpień 01, 2018, 16:24:14
Cytat: Kazimierz w Sierpień 01, 2018, 15:17:53
No, racja powinni przywracać poprzednie nazwy. A co do Elektrenów to uważam, że nie ma potrzeby, ani nawet sensu zmieniać tej nazwy. Z takich czasów pochodzi to miasto, to i tak się nazywa. Dobrze, że nie od jakiegoś komucha.

No, w sumie się zgadzam, bo też nie o to chodzi, żeby tworzyć nowe nazwy na siłę (no chyba, że mamy do czynienia z czemś szczególnie szkaradnem i niedopuszczalnem). Czy Elektreny są "szkaradne i niedopuszczalne"? Nie jest to nazwa nacechowana ideologicznie (chociaż wiadomo, że "typu sowieckiego"), odzwierciedla charakter miasta (typowe sowieckie "blokowicho dla robotników", zbudowane wokół elektrowni),  ponadto próbuje jakoś tam uwzględniać lokalne uwarunkowania językowe (końcówka -ėnai, wybitnie bałtycka -  aczkolwiek nie wiem, czy to ratuje tę nazwę, czy raczej dyskredytuje jako dziwną hybrydę, "potworka językowego" - jakby  **"Elektrzyce"), nie jest to jakaś ruska nazwa wciśnięta w środek bałtyckiego obrazu toponimicznego (nie to co w Kazachstanach wszelakich - tam to po prostu nazywano miejscowości po rusku i chuj xDDDD Po wyodrębnieniu się tych krajów powstawały przez to dziwne rzeczy), a przede wszystkiem nie zastąpiła wprost żadnej starszej nazwy.

Tak więc, jest  to mojem zdaniem nazwa "na granicy dopuszczalności" - wiem, że takie nazwy potrafią wkurzać, zwłaszcza w innych regjonach byłego ZSRRu, gdzie jest ich naprawdę dużo (wszystkie te Antracyty, Energodary, Boksitogorski, błeeeech - tutaj byłbym za jakąś racjonalizacją tych toponimów), można było to nazwać inaczej (lepiej lub gorzej), ale przesłanek, by coś tu zmieniać zbytnich nie widzę. Poza tem, nazwanie tego miasta jakąś piękną, starobałtycką nazwą byłoby grubo nie na miejscu, nie sądzicie? xDDDDDDDD


no chyba, że ten obszar zmieniłby przynależność terytorjalną - wtedy można by się zastanowić nad zmianą nazwy xDDDDDDDDDD (PS: mode to naziol)
Ano dziękuję za stanowisko :P
Ja to bym chętnie to przerobił na coś z piorunem, czy innym czymś kojarzącym się z prądem :P
  •  

Dynozaur

Cytat: Pluur w Sierpień 01, 2018, 21:53:04
Cytat: Dynozaur w Sierpień 01, 2018, 16:24:14
Cytat: Kazimierz w Sierpień 01, 2018, 15:17:53
No, racja powinni przywracać poprzednie nazwy. A co do Elektrenów to uważam, że nie ma potrzeby, ani nawet sensu zmieniać tej nazwy. Z takich czasów pochodzi to miasto, to i tak się nazywa. Dobrze, że nie od jakiegoś komucha.

No, w sumie się zgadzam, bo też nie o to chodzi, żeby tworzyć nowe nazwy na siłę (no chyba, że mamy do czynienia z czemś szczególnie szkaradnem i niedopuszczalnem). Czy Elektreny są "szkaradne i niedopuszczalne"? Nie jest to nazwa nacechowana ideologicznie (chociaż wiadomo, że "typu sowieckiego"), odzwierciedla charakter miasta (typowe sowieckie "blokowicho dla robotników", zbudowane wokół elektrowni),  ponadto próbuje jakoś tam uwzględniać lokalne uwarunkowania językowe (końcówka -ėnai, wybitnie bałtycka -  aczkolwiek nie wiem, czy to ratuje tę nazwę, czy raczej dyskredytuje jako dziwną hybrydę, "potworka językowego" - jakby  **"Elektrzyce"), nie jest to jakaś ruska nazwa wciśnięta w środek bałtyckiego obrazu toponimicznego (nie to co w Kazachstanach wszelakich - tam to po prostu nazywano miejscowości po rusku i chuj xDDDD Po wyodrębnieniu się tych krajów powstawały przez to dziwne rzeczy), a przede wszystkiem nie zastąpiła wprost żadnej starszej nazwy.

Tak więc, jest  to mojem zdaniem nazwa "na granicy dopuszczalności" - wiem, że takie nazwy potrafią wkurzać, zwłaszcza w innych regjonach byłego ZSRRu, gdzie jest ich naprawdę dużo (wszystkie te Antracyty, Energodary, Boksitogorski, błeeeech - tutaj byłbym za jakąś racjonalizacją tych toponimów), można było to nazwać inaczej (lepiej lub gorzej), ale przesłanek, by coś tu zmieniać zbytnich nie widzę. Poza tem, nazwanie tego miasta jakąś piękną, starobałtycką nazwą byłoby grubo nie na miejscu, nie sądzicie? xDDDDDDDD


no chyba, że ten obszar zmieniłby przynależność terytorjalną - wtedy można by się zastanowić nad zmianą nazwy xDDDDDDDDDD (PS: mode to naziol)
Ano dziękuję za stanowisko :P
Ja to bym chętnie to przerobił na coś z piorunem, czy innym czymś kojarzącym się z prądem :P

Żeby było śmieszniej, wyszukałem że jedna z okolicznych wiosek nazywała się Perkunkiemie (Perkūnkiemis = wieś Perkuna), co w sumie byłoby tu bardzo relewantne xDDDD
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Ліцьвін

Sowieci rodzime obyczaje czczący? A to ciekawe. xd

Litewski = Białoruski
  •  

Pluur

Cytat: DynozaurŻeby było śmieszniej, wyszukałem że jedna z okolicznych wiosek nazywała się Perkunkiemie (Perkūnkiemis = wieś Perkuna), co w sumie byłoby tu bardzo relewantne xDDDD
No widzisz! :D

Cytat: マシオ w Sierpień 01, 2018, 22:25:16
Sowieci rodzime obyczaje czczący? A to ciekawe. xd
Kiedyś czytałem, że po pierwotnym rozluźnieniu w tej kwestii sowieci na nowo próbowali zrobić przedrewolucyjną rodzinę - chodziło o to, że zaraz po rewolucji wolne związki były czymś bardzo powszechnym; więc trochę czcili xD
  •  

Dynozaur

Cytat: マシオ w Sierpień 01, 2018, 22:25:16
Sowieci rodzime obyczaje czczący? A to ciekawe. xd

Kto powiedział, że sowieci? Wieś była stara, a za sowietów właśnie zniknęła.

(chyba, że do czego innego pijesz)
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Ліцьвін

No skoro wieś nawiązywała do Peruna, a miasto nazwali Elektreny. :v

Litewski = Białoruski
  •  

spitygniew

Cytat: Dynozaur w Sierpień 01, 2018, 16:24:14
Tak więc, jest  to mojem zdaniem nazwa "na granicy dopuszczalności" - wiem, że takie nazwy potrafią wkurzać, zwłaszcza w innych regjonach byłego ZSRRu, gdzie jest ich naprawdę dużo (wszystkie te Antracyty, Energodary, Boksitogorski, błeeeech - tutaj byłbym za jakąś racjonalizacją tych toponimów)
Dlaczego nazywanie miejscowości od jezior, lasów i świętych ma być racjonalne, a od kopalin już nie? Złotoryję też byś zmienił, czy ona ma taryfę ulgową?
P.S. To prawda.
  •  

Dynozaur

Cytat: spitygniew w Sierpień 07, 2018, 19:01:20Dlaczego nazywanie miejscowości od jezior, lasów i świętych ma być racjonalne, a od kopalin już nie? Złotoryję też byś zmienił, czy ona ma taryfę ulgową?

Problemem nie są kopaliny, tylko wprowadzanie nowych, nienaturalnie brzmiących rdzeni do toponimji.

Nie ma nic złego w nazwaniu miejscowości od złota czy żelaza, ale nazwanie miasta "Antracyt" wywołuje już we mnie pewien opór na poziomie językowym (nie tyle znaczeniowym, co bardziej brzmieniowym).

Te "nowotoponimy" zawsze będą się wybijać, nie pasować do systemu - i to jest ich problem.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Kazimierz

#4658
Koreańska transkrypcja polskiego. Moim zdaniem trochę nie przemyślana.
  •  

Henryk Pruthenia

Również usuniesz nazwy typu Paryż, Ameryka, Józefowo dla wsi?
Jak dla mnie po prostu nie lubisz komuny (a kto lubi), i dopisujesz sobie do tego jakaś ideologię. :P

Pluur

Cytat: Henryk Pruthenia w Sierpień 08, 2018, 09:58:11
Również usuniesz nazwy typu Paryż, Ameryka, Józefowo dla wsi?
Jak dla mnie po prostu nie lubisz komuny (a kto lubi), i dopisujesz sobie do tego jakaś ideologię. :P
A właśnie, a propos tego całego Paryża - skąd tam to /ż/?
  •  

Dynozaur

#4661
Cytat: Henryk Pruthenia w Sierpień 08, 2018, 09:58:11
Również usuniesz nazwy typu Paryż, Ameryka, Józefowo dla wsi?
Jak dla mnie po prostu nie lubisz komuny (a kto lubi), i dopisujesz sobie do tego jakaś ideologię. :P

Nie rozumiem, co jest nie tak w Józefowie.
Co do tych przeniesionych toponimów - okej, masz trochę racji, ale zauważ, że nawet to odbywa się u nas w pewnych granicach - zawsze są to nazwy jakoś tam ugruntowane w języku, przystosowane fonetycznie i morfologicznie. Nie znajdziesz w Polszcze miejscowości jak, no nie  wiem... Bordeaux, Acapulco czy Lhotse. To już byłoby pewne "przekroczenie obyczajów" i na pewno nie miałoby prawa zaistnieć jako nazwa zatwierdzona urzędowo. Dlatego też buntuję się przeciwko "Silesii", którą niektórzy forsują jako "rzeczownikową" nazwę dla GOPu. To byłaby zwyczajna zbrodnia.

Wiem, wiem że w II RP istniały niezasymilowane niemieckie toponimy w Galicji (n.p. Einsiedel), ale to są akurat mniejszościowe sprawy, więc oddzieliłbym to.

Nie przeczę, że jest w tym jakiś confirmation bias, ale co poradzę, że akurat toponimja komunistyczna przekracza moją granicę dobrego smaku. Zwłaszcza, że kiedy już się bawisz w odkłamywanie toponimji w jakimś regjonie, to te nazwy jednak rażą. Do "zsowietyzowanego" obrazu toponimicznego przystają. Do oczyszczonego niezbyt...
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Wedyowisz

стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Pluur

@Dyno

Lepiej Silezja, niż Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, czy wymysł prezydenta Sosnowca SileZa XD
  •  

Dynozaur

Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •