Etymologie w polskim

Zaczęty przez Ojapierdolę, Sierpień 22, 2011, 01:02:55

Poprzedni wątek - Następny wątek

Todsmer

Wy też macie oboczność okręg-okrąg i kręg-krąg? Bo mi się zdaje, że to podobnie co z łabędziem.
  •  

Noqa

Też nigdy nie wiem. To podobno kwestia dźwięcznej spółgłoski po.
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Wedyowisz

W paradygmacie c jedynym źródłem iloczasu było wzdłużenie zastępcze przed spółgłoską dźwięczną albo zbitką z taką spółgłoską (stąd np. krąg-kręgu). W paradygmacie b widać zachowanie długości w całej odmianie: sąd-sądu, drąg-drąga, chrust-chrustu, kąt-kąta, wąs-wąsa, o ile samogłoska była pierwotnie długa w prasłowiańszczyźnie. W teorii powinno być też np. grzéch-grzéchu, ciekawe czy coś takiego jest zaświadczone w stpol. lub w gwarach.

Dziwne jest to, że w pewnych staropolskich zapisach wzdłużenie występuje też w pozycji przed bezdźwięczną (np. czaas, laas, prooch, potook), co trafia się również niekiedy w gwarach, jednak nigdy nie utrwaliło się aż do tego stopnia, jak w pozycji przed dźwięczną (i zbitką zawierającą dźwięczną). Istnieje teoria, że w stpol. były 3 stopnie długości samogłosek, krótkie, półdługie i długie: owe półdługie pojawiły się jako rezultat wzdłużenia zastępczego przed spółgłoską bezdźwięczną, a następnie zlały się z krótkimi w większości odmian języka. Wydaje się też, że działały tu także mechanizmy analogii związane z morfologią, w D.l.mn. rzeczowników takich jak cnota i wrota mamy przejście o > ó.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Towarzysz Mauzer

CytatW teorii powinno być też np. grzéch-grzéchu, ciekawe czy coś takiego jest zaświadczone w stpol. lub w gwarach.
No i jest!
Cytat"Grzéchem septało mi, kieby uciec" Kam. 135 (...) "Grzéch = djabeł" Spr. IV, 304 (Karłowicz, J. Słownik gwar polskich, t. 2, s. 139)

CytatW paradygmacie b widać zachowanie długości w całej odmianie: sąd-sądu, drąg-drąga, chrust-chrustu, kąt-kąta, wąs-wąsa
To znaczy, że jedyną możliwą nosówką w ostatniej sylabie b-paradygmatowych rzeczowników męskich w NOM. jest /ą/?
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Wedyowisz

#409
No tak, ponieważ w mianowniku l.poj. był na niej neoakut (a w innych formach, jak rozumiem, w podanych powyżej przykładach zachowała się długość przedakcentowa jak w łąka, biéda, tráwa).
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Towarzysz Mauzer

Cytat(a w innych formach, jak rozumiem, w podanych powyżej przykładach zachowała się długość przedakcentowa jak w łąka, biéda, tráwa).
A nie chodzi o to, że tam były /ǫ/, /ě/, /a/, którym to głoskom długość przysługiwała niejako z definicji?
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

spitygniew

Cytat: Towarzysz Mauzer w Marzec 08, 2013, 13:11:39
Cytat(a w innych formach, jak rozumiem, w podanych powyżej przykładach zachowała się długość przedakcentowa jak w łąka, biéda, tráwa).
A nie chodzi o to, że tam były /ǫ/, /ě/, /a/, którym to głoskom długość przysługiwała niejako z definicji?
Ale pod starym akutem samogłoski długie się skróciły, nie?
P.S. To prawda.
  •  

Wedyowisz

#412
Rzeczywiście wiąże się to z tym, że były tam pierwotnie długie  /ǫ/, /ě/, /a/, jednakowoż pozwoliła im tą długość zachować pozycja (pod cyrkumfleksem lub starym akutem, jak zauważył spitygniew, uległyby one skróceniu). W paradygmacie c rzecz. a-tematowych usunęła długość przedakcentową analogia (regularnie byłoby: rąka, rękę; Kortlandt ma bodajże na to inny pogląd, ale nie dam sobie ręki uciąć). Długość poakcentowa jest w zachsł. gorzej zachowana (przykład: miesiąc).

Jeszcze jedną dziwną sprawą wiążącą się z polskim wzdłużeniem zastępczym jest to, że raz działa ono wewnątrz wyrazu (ząbki), a raz nie (męski, bezzębny itp.). Hm. Przy tym, w wygłosie wzdłużenie przed dźwięczną nie wydaje się mieć związku z paradygmatem akcentowym.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Pingǐno

Czy może mi ktoś wytłumaczyć tego dziwnego potwora?

Czemu w ogóle "wewtę"? (nawet nie wiem, czy dobrze to piszę) Nie mogło być "w tę i w tamtą"? czycoś.
  •  

Feles

Bo słownikarze wyczuli vintagę.
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Wedyowisz

Było kiedyś o tym na starym forum, staropolski miał tendencję do rozplemu przy`imków.

Szkarłupnie — ma ktoś jakiś pomysł? Bo chyba nie dlatego, że są szkarłatne i mogą dać łupnia...
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Feles

anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Wedyowisz

Przekształcenie pierwotnego *zobъ ,,dziób" (pol. *zób? w każdym razie, w polskim poświadczone jest zobać) pod wpływem czasownika dziubać (dziobać z zobać + dziubać). *Zobъ ma kognaty ie.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Noqa

uzupełnić to u+z+u+pełnić?
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

spitygniew

Cytat: Noqa w Kwiecień 26, 2013, 00:38:27
uzupełnić to u+z+u+pełnić?
Ano, znalazłeś kolejny wyraz z trzema etymologicznymi prefiksami (obok odsprzedać, zna ktoś jeszcze jakieś?).
P.S. To prawda.
  •