Język farerski

Zaczęty przez Rémo, Lipiec 31, 2012, 20:40:09

Poprzedni wątek - Następny wątek

Rémo

Wie ktoś może coś więcej o języku farerskim? ^^ Spodobał mi się bardzo. Chociaż, że podobne do niemieckiej mowy... Ale patrzcie!

http://www.faroe.pl/index.php/podstawowe-informacje/kultura/100-jzyk.html
Pozdrawiam! :)
  •  

Aureliusz Chmielewski

Chyba bardziej norweskiej, niż niemieckiej :D
The n-word
  •  

Jątrzeniot

Najbardziej to chyba do islandzkiej. Podobno Islandczycy sporo kumają z farerskiego.
  •  

Aureliusz Chmielewski

Jak się przypatrzyłem to faktycznie, jest bardziej podobny do Islandzkiego. Co dziwne, ð islandzkie a ð farerskie zupełnie inaczej się czyta :D
The n-word
  •  

varpho :Ɔ(X)И4M:

Cytat: Aureliusz Chmielewski w Lipiec 31, 2012, 21:01:32
Jak się przypatrzyłem to faktycznie, jest bardziej podobny do Islandzkiego. Co dziwne, ð islandzkie a ð farerskie zupełnie inaczej się czyta :D

ale pewnie wywodzi się z tego samego, więc nic dziwnego. :)

CytatJęzyk farerski wywodzi się od języka staronorweskiego używanego w czasach Vikingów oraz języka celtyckiego. W 1854 roku Venceslaus Ulricus Hammershaimb, luterański ksiądz razem z islandzkim językoznawcą Jón Sigurðssonop 'em zestandaryzowali farerską gramatykę. Twórcom zarzucano niepotrzebne odniesienia do zasad języka staronorweskiego, które sprawiały, że pisana wersja języka farerskiego wyglądała bardzo archaicznie. Próbę wyznaczenia innych zasad  podjął lingwista Jákup Jakobsen. Stworzona przez niego ortografia była bliższą językowi mówionemu, ale nigdy się nie przyjęła. Ciekawostką jest fakt, że  jako pierwszy farerczy uzyskał tytuł doktora, a jego ojcem był Hans Nicolai Jacobsen - właściciel pierwszej księgarni na Owcach działającej po dzień dzisiejszy - H. N. Jacobsens Bókahandil.
Określona przez Hammershaimb'a i Sigurðssonop'a gramatyka jest stosowana po dziś dzień, a jedyny w swoim rodzaju alfabet to duma narodowa Farerów. W 1937 język farerski zastąpił duński w szkołach, a w 1938 w kościele. Od 1948 stał się językiem urzędowym zgodnie z aktem samostanowienia.

"właściciel pierwszej księgarni na Owcach" ;)
K̥elHä wet̥ei ʕaK̥un kähla k̥aλai palhʌ-k̥ʌ na wetä
śa da ʔa-k̥ʌ ʔeja ʔälä ja-k̥o pele t̥uba wete
Ѫ=♥ | Я←Ѧ
  •  

Dynozaur

Cytat: Rémo w Lipiec 31, 2012, 20:40:09
Wie ktoś może coś więcej o języku farerskim? ^^ Spodobał mi się bardzo. Chociaż, że podobne do niemieckiej mowy... Ale patrzcie!

http://www.faroe.pl/index.php/podstawowe-informacje/kultura/100-jzyk.html

O, ciekawe, choć ta pojebana transkrypcja pseudofonetyczna dla niewykształconych Amerykańców podana w nawiasach kwadratowych jest wkurwiająca. Na polskojęzycznej stronie mogliby sobie oszczędzić albo chociaż podać pojebaną transkrypcję dla niewykształconych Polaczków.

No i autor cierpi na popularną w internetach apostrofopatję.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Widsið

Cytat: Rémo w Lipiec 31, 2012, 20:40:09
Wie ktoś może coś więcej o języku farerskim? ^^
Co chcesz o nim wiedzieć? Generalnie, to jeden z dwóch "wyspowych" języków północnogermańskich, które się uchowały do dnia dzisiejszego. Jest trochę mniej archaiczny i konserwatywny, niż islandzki, odstępstwa - mimo że nie są zbyt wyraźne w pisowni - są na tyle duże, że komunikacja bez przygotowania nie jest możliwa (inaczej, niż w przypadku języków kontynentalnych). Czasowniki odmieniają się przez osoby, liczby i czasy, przypadki w grupie nominalnej również zostały zachowane. Również typowa dla języków germańskich redundancja określoności w odmianie przymiotnika ma się dobrze.

Farerski jest głównym językiem urzędowym Wysp Owczych, a pierwsze prawa odpowiadające tym, które dziś dostają języki regionalne w różnych krajach, zostały wprowadzone jeszcze przed II wojną światową. O ile dobrze pamiętam, duński jest obecnie obowiązkowym przedmiotem w szkole, ale traktowany jest jako język obcy.

Ani się obejrzeć, a Wyspy Owcze ogłoszą niepodległość ;)
  •  

Dynozaur

Ano, ta ich kulturowa autonomja jest fajna. Mała, ale silna społeczność językowa - lubię te klimaty.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Rémo

Cytat: Dynozaur w Lipiec 31, 2012, 23:28:02
Ano, ta ich kulturowa autonomja jest fajna. Mała, ale silna społeczność językowa - lubię te klimaty.

Ja też. :]
Pozdrawiam! :)
  •  

Jątrzeniot

Cytat: Rémo w Lipiec 31, 2012, 23:34:23
Cytat: Dynozaur w Lipiec 31, 2012, 23:28:02
Ano, ta ich kulturowa autonomja jest fajna. Mała, ale silna społeczność językowa - lubię te klimaty.

Ja też. :]

I ja :D Któż nie lubi małych, ale silnych społeczności językowych!

[offtop]
Cytat: Dynozaur w Lipiec 31, 2012, 23:14:03
No i autor cierpi na popularną w internetach apostrofopatję.

To w ogóle jest jakaś plaga w dzisiejszych czasach. Strasznie mnie to wkurza.
[/offtop]
  •  

Vilène

Cytat: Widsið w Lipiec 31, 2012, 23:19:47
Ani się obejrzeć, a Wyspy Owcze ogłoszą niepodległość ;)
Nie ogłoszą – za bardzo są uzależnieni od kasy, którą dostają z kontynentalnej Danii.
  •  

luk

Ja się strasznie cieszę, że takie języki wciąż istnieją i że ktoś nimi mówi. Przede wszystkim cieszy fakt, że użytkownicy tego konkretnego języka tworzą zwartą społeczność i ich język nie ma silnej konkurencji, dzięki temu trwa i trwać będzie. Szkoda natomiast takich języków jak bretoński czy walijski - silna konkurencja innych języków (francuskiego i angielskiego), więc i widoki na przyszłość kiepskie...
Me olvin sar vil ti shap yu propeyu til, yu zoya meya... Vo me noker troy ti dot ta...

kaRnister, tylko kaRnister! kanister musi odejść! :)
  •  

Rémo

Cytat: luk w Sierpień 01, 2012, 15:35:45
Ja się strasznie cieszę, że takie języki wciąż istnieją i że ktoś nimi mówi. Przede wszystkim cieszy fakt, że użytkownicy tego konkretnego języka tworzą zwartą społeczność i ich język nie ma silnej konkurencji, dzięki temu trwa i trwać będzie. Szkoda natomiast takich języków jak bretoński czy walijski - silna konkurencja innych języków (francuskiego i angielskiego), więc i widoki na przyszłość kiepskie...

Racja, ale takie jest życie. Silniejszy wygrywa, ale gdybyś bardzo chciał to ty możesz się tego języka nauczyć. :P Wtedy więcej ludzi będzie nim mówiło!
Pozdrawiam! :)
  •  

luk

Cytat: Rémo w Sierpień 01, 2012, 15:37:24
Cytat: luk w Sierpień 01, 2012, 15:35:45
Ja się strasznie cieszę, że takie języki wciąż istnieją i że ktoś nimi mówi. Przede wszystkim cieszy fakt, że użytkownicy tego konkretnego języka tworzą zwartą społeczność i ich język nie ma silnej konkurencji, dzięki temu trwa i trwać będzie. Szkoda natomiast takich języków jak bretoński czy walijski - silna konkurencja innych języków (francuskiego i angielskiego), więc i widoki na przyszłość kiepskie...

Racja, ale takie jest życie. Silniejszy wygrywa, ale gdybyś bardzo chciał to ty możesz się tego języka nauczyć. :P Wtedy więcej ludzi będzie nim mówiło!

Tak powinien mówić miłośnik sztuki militarnej a nie miłośnik języków...
Me olvin sar vil ti shap yu propeyu til, yu zoya meya... Vo me noker troy ti dot ta...

kaRnister, tylko kaRnister! kanister musi odejść! :)
  •  

Rémo

Przepraszam bardzo, ale ja żyję w świecie, w którym Angielski jest językiem międzynarodowym, bo kraje Anglojęzyczne mają największy potencjał gospodarczy... (Nie chodzi mi o Usa = Chiny, chodzi mi o WB + Usa + Australię itp.)
Pozdrawiam! :)
  •