Swoją drogą nie spodziewałem się, że grecki aż tak bardzo przypomina hiszpański (z Hiszpanii).
Chyba strolluje koleżankę po iberystyce, prosząc ją, czy może mi to przetłumaczyć, and I'll see her cringe. :> Chyba, że to podobieństwo to tylko w moich uszach. Ale chyba nie, i prozodia podobna, i ta "aproksymantyczność".