Nowy przybysz

Zaczęty przez 커래얟쓰, Marzec 14, 2018, 01:49:08

Poprzedni wątek - Następny wątek

커래얟쓰

Witajcie. Odkryłem to forum wczoraj i do teraz nie mogę wyjść z podziwu, że takie niszowe hobby jak tworzenie światów, a zwłaszcza języków dorobiło się własnego w dodatku polskojęzycznego forum. Zatem bardzo się cieszę iż ja osobnik płci męskiej, w wieku dwudziestu paru lat z polski centralnej mogę tutaj dołączyć i liczę iż pozostanę tu na długo :)

Własne światy czy historyjki tworzę odkąd pamiętam, a jakiś czas temu odkryłem, że tworzenie języka może zapewniać nie mniej frajdy niż innych elementów świata. Do tej pory nie dzieliłem się tym z nikim, ale znajdując to forum i widząc jaką pasją pałają tutejsi forumowicze, stwierdziłem że chyba podzielę się moim językiem. Myślę że to jest dobra okazja poddać go ocenie osób bardziej zorientowanych w temacie oraz posiadających doświadczenie.


Na oficjalną publikację przynajmniej podstaw gramatyki i pierwszej porcji słownictwa, będziecie musieli jeszcze troszkę poczekać, aż wszystko zacznie mieć ręce i nogi.  Nie przypuszczałem że tak szybko przyjdzie mi się nim dzielić, więc wszystko co mam jest na papierze w formie chaotycznych notatek i trochę to potrwa zanim uporządkuję, porobię tabelki na komputerze itp.

W skrócie mój język (do tej pory nie ma nazwy) jest raczej silnie aglutynacyjny z elementami fleksji. Tak mi się wydaje, ale już to wy rozstrzygniecie. Miłośników języków izolujących, albo o bardzo rozbudowanej fonetyce skrajnie różnej od naszej raczej rozczaruję. Ale wielbiciele rozbudowanej gramatyki będą mieli nie lada smaczek- około 25 przypadków, 2 deklinacje, 4 liczby, 3 rodzaje, dość zawiły system trybów czasownika, brak spójników i przyimków.

Jeśli ktoś na tym etapie miałby pytania, może śmiało zadawać czy to o język czy coś innego. Postaram się odpowiedzieć.


Pozdrawiam
Mr. V

Henryk Pruthenia

Pytań póki co brak, ale trzeba powitać, tedy witam na naszém skromném forze!

Borlach

O, witam nowego juzera! Im nas więcej tym weselej!
CytatW skrócie mój język (do tej pory nie ma nazwy) jest raczej silnie aglutynacyjny z elementami fleksji. (...) około 25 przypadków, 2 deklinacje, 4 liczby, 3 rodzaje, dość zawiły system trybów czasownika, brak spójników i przyimków.
Pachnie mi dość ugro-fińsko, ta aglutynacja i mnogość przypadków
Oto ja, Adwokat Diabłów
  •  

커래얟쓰

Bingo. Jak ktoś gada po fińsku, nie mam pojęcia co, ale mogę słuchać godzinami. Przyznam że języki ugrofińskie były moim "pomocnikiem" w tworzeniu przypadków, natomiast tworzę a priori. Mój język ma przede wszystkim odpowiadać mojej estetyce zwłaszcza w gramatyce i ma być w sporym stopniu niespokrewniony z istniejącymi (język wymyślonego świata). Staram się tworzyć od podstaw :)
  •  

Henryk Pruthenia

A w takim razie bardziej fiński, czy estoński?

Caraig

Cytat: Vaylor w Marzec 17, 2018, 03:24:53
Bingo. Jak ktoś gada po fińsku, nie mam pojęcia co, ale mogę słuchać godzinami.

Suomen opiskelija tervehtii sua :D
Ja odotan sun keinokieltä :)

Pozdrawiam i czekam na twój język :P
  •  

Pluur

Witaj!

Swoją drogą, chyba większość ludzi, którzy zaczynają robić języki inspirują się właśnie ugrofińskimi.
  •  

Borlach

E tam, ja się póki co inspirowałem chyba wszystkim oprócz słowiańskich, germańskich, dalekowschodnich i ugrofińskich właśnie :P
Oto ja, Adwokat Diabłów
  •  

Henryk Pruthenia

Cytat: Borlach w Marzec 17, 2018, 20:55:05
E tam, ja się póki co inspirowałem chyba wszystkim oprócz słowiańskich, germańskich, dalekowschodnich i ugrofińskich właśnie :P
To teraz zrób taki konglomerat cech tych języków :)
:P

Borlach

#9
CytatTo teraz zrób taki konglomerat cech tych języków :)
:P
Tonalny język aglutynacyjny z 20/30 przypadkami, tymi dziwnymi szczelinowymi spółgłoskami, mnóstwem samogłosek z przegłosem zapisywanymi w łacince poprzez umlaut, jerami, oraz popieprzonym systemem honoryfikatywny deklinacji
Brzmi jak arcydzieło

Edit: i w sumie jak jakiś zwyczajny język indiański   
Oto ja, Adwokat Diabłów
  •  

Henryk Pruthenia

No to czekam na projekt! Imperium Twe wszak jest ogromne :)

Caraig

#11
Cytat: Borlach w Marzec 17, 2018, 22:03:41
CytatTo teraz zrób taki konglomerat cech tych języków :)
:P
Tonalny język aglutynacyjny z 20/30 przypadkami, tymi dziwnymi szczelinowymi spółgłoskami, mnóstwem samogłosek z przegłosem zapisywanymi w łacince poprzez umlaut, jerami, oraz popieprzonym systemem honoryfikatywny deklinacji
Brzmi jak arcydzieło

Edit: i w sumie jak jakiś zwyczajny język indiański

No w sumie mój nowy hawryjski robię jako taki masarz językowy xD Co prawda jest aglutynacyjno-fleksyjny i ma tylko 10 przypadków, no i nie ma tonów (ale za to akcentowane spółgłoski się faryngalizują) ale ma różne przegłosy zależne od "napięcia"? (tenseness) sylaby, w sumie coś w stylu jerów, [ np. *păna - *pnes ] groźne ciągi spółgłosek no i pokręcony system dopełnienia dalszego. A co do dziwnych spółgłosek ma /ʎ͡ʑ/ i /ʎ̥͡ɕ/, liczy się?

No w każdym razie przybyszowi życzę owocnej pracy nad conlangiem i znalezienia u nas chociażby inspiracji :)
  •  

커래얟쓰

Ulala. Jak dobrze widzieć forum z tak aktywnymi użytkownikami :) U mnie w pokoiku się towarzystwo rozgadało a ze mnie taki cham że nawet nie poczęstowałem mlekiem i ciastkami :D. W każdym razie dzięki za ciepłe przyjęcie
Cytat: Pluur w Marzec 17, 2018, 17:06:00
Swoją drogą, chyba większość ludzi, którzy zaczynają robić języki inspirują się właśnie ugrofińskimi.
Myślę że jest spowodowane tym że są to języki (w sensie geograficznym) nam bliskie a jakże nietypowe. To taka wisienka która przypada do gustu większości osób. Nawet Tolkien jeśli mnie pamięć nie myli swoją quenye oparł m.in na fińskim...

Cytat: Borlach w Marzec 17, 2018, 22:03:41
CytatTo teraz zrób taki konglomerat cech tych języków :)
:P
Tonalny język aglutynacyjny z 20/30 przypadkami, tymi dziwnymi szczelinowymi spółgłoskami, mnóstwem samogłosek z przegłosem zapisywanymi w łacince poprzez umlaut, jerami, oraz popieprzonym systemem honoryfikatywny deklinacji
Brzmi jak arcydzieło

Edit: i w sumie jak jakiś zwyczajny język indiański   

Brzmi bosko, choć fakt tonalności jest przerażający

Swoją drogą interesuje mnie jak udaje wam się rozwijać kyon z tak licznym gronem autorów i czy znalazło by się miejsce na nowego rekruta jak pokażę co potrafię, czy może świat jest przeludniony :) ?
  •  

Ghoster

#13
[...........]
  •  

Kazimierz

Witam!
Obyś został na dłużej i wzbogacił nasze forum swoją twórczością!

Cytat: Caraig w Marzec 17, 2018, 22:57:26
No w sumie mój nowy hawryjski robię jako taki masarz językowy xD Co prawda jest aglutynacyjno-fleksyjny i ma tylko 10 przypadków, no i nie ma tonów (ale za to akcentowane spółgłoski się faryngalizują) ale ma różne przegłosy zależne od "napięcia"? (tenseness) sylaby, w sumie coś w stylu jerów, [ np. *păna - *pnes ] groźne ciągi spółgłosek no i pokręcony system dopełnienia dalszego. A co do dziwnych spółgłosek ma /ʎ͡ʑ/ i /ʎ̥͡ɕ/, liczy się?
A kotsowiski ma różne ablauty stosowane w derywacji (tak naprawdę na początku były to losowe zmiany samogłosek w spokrewnionych słowach, ale teraz staram się to ustandaryzować, tak żeby w jednej formie występowała ta sama samogłoska).

Niektóre dialekty kotsowiskiego mają [ ʎ͡ʑ], albo coś podobnego jako realizację miękkiego l (wcale tego nie ściągnąłem teraz, miałem to już wcześniej!). W silpońskim natomiast przeszło to w [ʑ] albo [ɕ] w zależności od otoczenia. W ogóle to opiszę ten silpoński. Nie wiem czy zasługuje na osobny wątek, bo słownictwo i gramatyka są bardzo zbliżone do kotsowiskich (są oczywiście różnice), ale różne dziwaczne procesy fonetyczne sprawiają, że nawet spokrewnione słowa mogą być nierozpoznawalne.
  •