Dyskusja:Taoistyczna fonetyka
Krytyka terminu
Poprawność nazwy
Oryginalne zdanie, podane przez Kwadracika:
- “Ł to pół-forma R? Dla mnie to jakaś taoistyczna fonetyka”
Raczej należy sądzić, że autor nawiązał do chińskiego systemu filozoficzno-religijnego, taoizmu, ze względu na pogląd o dwoistości sił; zakładający, że we wszechświecie istnieją dwie siły, które się równoważą oraz które nie mogą bez siebie istnieć. W związku z tym termin miałby zastosowanie w przypadku komplementarności głosek różniących się jedną cechą artykulacyjną, na przykład [b] i [p] (dźwięczność), [p] i [pʰ] (aspiracja) czy [d] i [ɖ] (retrofleksja). W związku z tym można odczytać za przejaw fonetyki taoistycznej wypowiedź: “ħ jest w pewnym sensie tym samym, co ʕ, lecz w innej formie”. Nie można tak nazwać wypowiedzi: “ħ to syczące h” czy kwestię “francuskiego r” ([ʁ]), jak również fikcyjnego gardłowego “r”.
Interpretacja
Termin w obecnej interpretacji (niepoprawnej, patrz wyżej) opisuje sposób, w jaki osoby niezaznajomione z alfabetami fonetycznymi określają dźwięki, które znają. Takie zjawisko wcale jednak nie musi nosić negatywnego wydźwięku. Przeciwnie, pomaga on osobom początkującym (np. w szkołach) czy takim, które nie mają obowiązku poznania alfabetów fonetycznych i chcą znać jedynie orientacyjnie wymowę języka zbliżoną do prawidłowej (np. w przewodnikach turystycznych).
Także w samym językoznawstwie ten sposób opisu głosek nie powinien być piętnowany. Osoby rozpoczynające dopiero naukę języków mogą zapytać na forum (także językotwórców) o symbol IPA na zasłyszany dźwięk, co może być dobrą metodą na naukę alfabetu fonetycznego. Ponadto, jeżeli różnica w sposobie artykulacji jest niejasna, za to wyraźnie słyszalna, w takim razie opis słowny może być jedną z lepszych metod na sprecyzowanie dźwięku i dopasowanie symbolu. Mimo to najlepszym rozwiązaniem zawsze pozostaną nagrania.
Przeniesione na osobną stronę podobnie jak to. Vilén 22:51, 9 lip 2011 (CEST)