Znaczy... To chyba też wynika z tego, że jeśli ktoś posługuję się, powiedzmy, dwoma językami, to wówczas będzie ich używał w różnych sytuacjach. Mogę powiedzieć, że zachowuję się trochę inaczej mówiąc po śląsku, niż po polsku, co oczywiście po części wynika z trochę innej kultury języka i struktur gramatycznych i leksyki... No ale chyba głównie wynika to z sytuacji. W końcu inaczej człowiek się zachowuje, rozmawiając z babcią (=śląski), a inaczej z nauczycielem (=polski); inaczej ze starym znajomych (=śląski/polski), a inaczej z obcą osobą (=polski).
Swoją drogą, często nagle potrafię przejść z polskiego na śląski, co równie często tworzy dziwaczne, potworkowe zdania xD.
Np. "Tą żymłę nifto niy zjŏdł!" xD. Śląskie słownictwo, pomieszane końcówki fleksyjne, śląska składnia... Boże.