Humor, ciekawostki i WTF lingwistyczne

Zaczęty przez Henryk Pruthenia, Sierpień 21, 2011, 13:55:55

Poprzedni wątek - Następny wątek

Widsið

Cytat: Dynozaur w Grudzień 15, 2013, 11:01:22
Podniesienie... kota?

PS: Brzmi fajnie, może kiedyś poczytam. Istnieje jakiś przekład na ludzki język?
Oczywiście. Nawet na polski :)

Kot był faktycznie Midgardsormem, ale samo przedstawienie tak istotnej postaci jako takiego słodkiego zwierzaczka jest ciekawostką samą w sobie. Mitologia nordycka posługuje się dużo prostszymi metaforami i pozbawiona jest tego nieco patetycznego elementu smutnych historii o bohaterach i ich wiernych żonach czekających na nich x2 lat w cnocie i wierności, a przy tym jest nie mniej ciekawa. Polecam zacząć mimo wszystko od Eddy starszej w świetnym tłumaczeniu Apolonii Załuskiej-Strömberg. Edda młodsza w tłumaczeniu Lelewela też została wznowiona parę lat temu, ale tutaj miałem do czynienia wyłącznie z oryginałem i tłumaczeniem na norweski nn, więc nie wiem, jak to wygląda z jakością.
  •  

Mahtlactli Omome Tochtli

Cytat: Widsið w Grudzień 15, 2013, 15:56:08
Kot był faktycznie Midgardsormem, ale samo przedstawienie tak istotnej postaci jako takiego słodkiego zwierzaczka jest ciekawostką samą w sobie.

No, to w naszej kulturze kot jest słodkim zwierzaczkiem przecież. W innych może być całkiem inaczej. Jeszcze kilkaset lat temu słodkim zwierzaczkiem domowym par excellence była łasiczka, a kot był zwierzem demonicznym, zdradliwym, famulusem czarownic i pomiotem Szatana. W ogóle to bardzo ciekawe, jak różnym zwierzętom w różnych miejscach i czasach przypisywane są różne wartości. U Azteków obiegowymi symbolami dzikości były jeleń i - a jakże - królik.
  •  

Widsið

Skandynawowie z kotami na pieńku nie mieli, dopóki nie przyszło chrześcijaństwo i polowania na czarownice (swoją drogą problemowe, bo w Szwecji i na Islandii magię łączono z mężczyznami, a nie z kobietami i trzeba było przekonać ludzi, że jednak lepiej palić laski). Inna sprawa, że to były stosunkowo rzadkie w tej części Europy zwierzęta domowe, stąd może chodziło o pewien egzotyczny bonus.
  •  

spitygniew

#2013
Cytat
Cytat: Widsið w Grudzień 15, 2013, 15:56:08
PS: Brzmi fajnie, może kiedyś poczytam. Istnieje jakiś przekład na ludzki język?
Oczywiście. Nawet na polski :)
Dodam, że Edda Starsza miała polski przekład bodaj już długo przed pierwszymi pełnymi tłumaczeniami Homera, Szekspira czy Boskiej Komedii. Tylko jeśli będziesz się za to brał, przenigdy w wydaniu niejakiego wydawnictwa Armoryka (konstruktywnie objechanego przez Stillera chyba we wstępie do Beowulfa), gdzie nie ma ani jednego przypisu - a czytanie tego bez komentarzy przy braku wiedzy z literatury podmiotu jest pracą Herkulesa - za to z krótkim wstępem będącym... fragmentem hasła z Wikipedii.
P.S. To prawda.
  •  

Widsið

A to przypadkiem właśnie nie jest to lelewelowskie tłumaczenie, wydane razem z Eddą młodszą? Jak wspominasz, że wydawnictwo Armoryka, to coś mi świta...
  •  

spitygniew

Ja czytałem w wydaniu osobnym, przekładu nie pamiętam. Tak czy siak od tego wydawnictwa lepiej trzymać się z daleka, a jak ktoś chce zgłębić się w podobne rzeczy spoza dominującego w świadomości przeciętnego Europejczyka horyzontu śródziemnomorsko-chrześcijańskiego, to polecam stronę sacred-texts.com, tam jest wszystko.

I jeszcze o tym "because Internets", czym to ma być więcej od takiego zjawiska jak instead zamiast instead of?
P.S. To prawda.
  •  

Ghoster

#2016
[...........]
  •  

Vilène

Cytat: Widsið w Grudzień 15, 2013, 16:07:50
bo w Szwecji i na Islandii magię łączono z mężczyznami, a nie z kobietami
A Finlandii tam nie A nie przypadkiem w Finlandii zamiast Szwecji?

Cytat: Ghoster w Grudzień 15, 2013, 16:42:24
Niczym; dla trochę bardziej oczytanych osób obie formy bez owego "of" brzmią buraczo.
PROTIP: Nikogo nie obchodzi, co według ciebie brzmi buraczko, wieśniacko, plebsowsko czy zwierzątkowo.
  •  

Widsið

Cytat: Vilène w Grudzień 15, 2013, 16:50:31
A Finlandii tam nie A nie przypadkiem w Finlandii zamiast Szwecji?
W sumie możliwe, Islandii jestem pewien, tego drugiego nie.

Cytat: Vilène w Grudzień 15, 2013, 16:50:31
PROTIP: Nikogo nie obchodzi, co według ciebie brzmi buraczko, wieśniacko, plebsowsko czy zwierzątkowo.
Inna sprawa, że dla wykształconego człowieka instead i because bez dopełniającego przyimka w istocie brzmią plebejsko. Przypusczam, że takie użycie długo będzie poza normą pisaną.

Vilène, ostatnio jakaś taka agresywnaś.
  •  

Vilène

  •  

Jątrzeniot

#2020
Slangowo napewno, ale buraczo? Plebejsko? Jak dla mnie ta konstrukcja ("because cośtam") ma wydźwięk ironiczny, humorystyczny, jej "niegramatyczność" jest zamierzona.

Przy okazji spoko lingwistyczny tamlber: http://allthingslinguistic.com/.
  •  

Ghoster

#2021
[...........]
  •  

Silmethúlë

Biełsat podkłada białoruskiego lektora na ukraińskojęzyczne nagrania. Lol.

http://www.youtube.com/watch?v=qR0P-G-203c
  •  

Ghoster

#2023
[...........]
  •  

CookieMonster93

Cytat: Silmethúlë w Grudzień 15, 2013, 19:10:23
Biełsat podkłada białoruskiego lektora na ukraińskojęzyczne nagrania. Lol.
http://www.youtube.com/watch?v=qR0P-G-203c
Hèhè, fajnie :-) Czekam na słowackiego lektora dla czeskich dialogów i mogę umrzeć spokojnie. :-)
English C1/2 Nederlands B2/C1 中文 B1 Čeština A2/B1
  •