Z tego co pamiętam, z grubsza:
he hecho - perfekt (I have done)
hacía - czas przeszły, asp. niedokonany ≈ robiłem
hice - czas przeszły, asp. dokonany ≈ zrobiłem
hube hecho, había hecho - czas zaprzeszły / przeszły perfekt (1sza postać rzadko używana)
Użycie pretérito imperfecto i pretérito indefinido zawsze wydawało mi się dość intuicyjne dla Polaka, poza czasownikami stanu, gdzie "perfektyw" czasem daje znaczenie inchoatywne jak nieraz w polskim, a czasem nie wiem, w czym tkwi różnica (tak jest z czasownikami ser i estar - nigdy nie wbiło mi się trwale do łba, jak się używa tu formy dokonanej i niedokonanej).
Co do częstości użycia, nie będę ci lepiej mącił (poza tym co pisałem o tym tzw. pretérito anterior)...
EDIT:
no i jeszcze są zaczepiste formy ciągłe:
estuve haciendo "I was doing"
estaba haciendo "I was doing"
wg
tej strony używane rzadziej niż w angielskim