Dla odmiany, hydronim:
Węgiermuca, płynąca niedaleko Pelplina (który sam w sobie jest ciekawym toponimem).
Sądząc po fonetyce nazwy, spodziewałem się jakiegoś germanizmu, ale sądząc po
zapiskach historycznych, ma to chyba bardziej skomplikowaną etymologję.
Czy dobrze kombinuję, że to mogła być jakaś pierwotna *
Wą-gromadnica, jakby od "gromady" stworzona?
Jakichś przedsłowiańskich korzeni bym się tu chyba nie doszukiwał - zbyt "skomplikowana" nazwa.
(EDIT: Chyba zgadłem - Górnowicz myśli podobnie)