Przejdź do zawartości

Surandralski podbój Habecji

Z Conlanger
Wersja z dnia 01:23, 19 sie 2025 autorstwa Emilando (dyskusja | edycje) (Faza II (wschodnia Habecja))
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
⚒️ Ten artykuł jest aktywnie rozwijany i autor prosi o cierpliwość. Jest to część projektu Kyon.
Czytasz artykuł z serii: Surandral

वेटौ षोहोङ्
Wecó Šooñ

Języki:

Główne miasta: Nawatal · Talszkawan · Waliha · Meã · Holask · Pinkut · Žoin

Religie: Ngelizm · Suryzm · Pharhi · Rümayi
Historia Surandralu:

Część conworldu KYON.
Konflikty surandralsko-habeckie
Surandralski podbój Habecji
9070 EK — 9078 EK

Oblężenie Hawy
Dane podstawowe
Czas 9070 EK — 9078 EK (2,6 lat ziemskich)
Miejsce Habecja, Medengia
Przyczyna dążenie Surandralu do uzyskania brzegu morskiego
Wynik Zwycięstwo Surandralu
  • aneksja Habecji jako autonomicznej części Surandralu;
  • rozwój gospodarki morskiej Surandralu;
  • początek Złotego Wieku dla Surandralu.
Strony
Surandral Związek Miast Habecji
Przywódcy polityczni
Hak i Hacénë Kelzã II

Wajthá Ñun Selbe
Kheles Tádiá Ňokhë
Lider Związku Mêskä Pôlsgogõ

Mer Hawy Hotõr Kpäjöge
Dowódcy wojskowi
Hak i Hacénë Kelzã II

Mihësiá Zámdjal
Bozá Tádiá Ňokhë
Hug Gjeľde Zámzoái
Mer Hawy Hotõr Kpäjöge

Tûja Hâuakõ
Migü̂l Pä̂lshäke
Shönä Lêbis
Straty
Straty wojenne: ok. 26000
Straty cywilne: ok. 1500
Straty wojenne: ok. 22000
Straty cywilne: ok. 18000

Surandralski podbój Habecji lub Wojna surandralsko-habecka (sur. ल़ूती वेटौषोहोञ् हबैक्ई ङोस् Lhuti Wecóšooñ Habéki ños, hba. హబెకుణకెయ్రెనిఖీ ఱగఀ Habêkunha-Keîrênäxi Rhâgba) – wojna między Surandralem a Związkiem Miast Habeckich toczona w latach 9070 EK -9078 EK . Wywołany był odrzuceniem wcześniejszego ultimatum surandralskiego wobec miast Kpônta, Nîgum, Sêlsgö oraz Mitän mającego dać Surandralowi dostęp do morza – te dążenia były faktyczną przyczyną wojny. Sama idea nie była jednak nowa, ciągnie się kilkaset kyońskich lat wstecz i sam podbój był zwieńczeniem wieloletniego, wyjątkowo skutecznego planowania.

Podbój spowodował wiele skutków – upadła ostatnia w historii długotrwała samoorganizacja Habecji, znikł stary układ sił w tym fragmencie Medengii, doszło do zmiany struktury handlowej tego obszaru. Największe zmiany odczuł sam Surandral, który wszedł tą drogą w pozycję regionalnego mocarstwa i uzyskał dostęp do morza – znacznie zwiększył się jego inwentarz ludnościowy czy możliwości wyżywienia, powodując boom demograficzny, z drugiej strony zaś Habecja stanowiła też obciążenie finansowe do utrzymania ze względu na barierę geograficzną, a potem wybuchły aż cztery powstania habeckie, aczkolwiek ostatecznie nie spowodowały one oderwania się Habecji.

Geneza

Przyczynę podboju Habecji można ostatecznie wyprowadzić z traktatu kończącego I wojnę o Szlak Gór, kiedy to Erutia została zmuszona do udostępnienia swych portów Surandralowi. Szybko postanowienie złamano, a Surandral nie chciał otwarcie wznawiać niedawno dopiero zakończonego konfliktu. Doszło do zebrania Cénë, gdzie po wieludniowych debatach uznano, że swe morskie dążenia należy skierować na bliską, ale dość odizolowaną geograficznie Habecję.

W 8573 EK Surandral był średnio rozwiniętym państwem, miał jednak wykształconych liderów i duże ambicje. Ówczas nie był w stanie podbić Habecji, wynikało to przede wszystkim z:

  • odizolowanie geograficzne – północne pasmo Gór Żelaznych, chociaż niższe niż reszta, było solidną barierą komunikacyjną. Jedyne wygodne przejście prowadziło przez Bramę Habecką na auście;
  • szok klimatyczny – tak określa się różnice między klimatem habeckim a górożelaznym. Habecja charakteryzowała się klimatem równikowym, Surandral zaś górskim, który im bardziej na południe, tym był zimniejszy. Szok klimatyczny powodował dyskomfort dla mieszkańców Surandralu, którzy wkraczali do Habecji i także był przyczyną wielu chorób;
  • różnica kulturowa – od pradawnych czasów Habecja i Surandral rozwijały się pod innymi wpływami kulturowymi – Habecja pod wpływem murskim, Surandral pod wpływem kejreńskim.

Cénë było jednak nieugięte. Podjęto decyzję o zaatakowaniu prędzej czy później tego regionu. Dążono ówczas jednak tylko do aneksji austnej części Habecji, z miastami jak Kpônta, z najłatwiejszym dostępem do Surandralu. Aby pomóc w realizacji tych celów, wysyłano różne wyprawy ekspedycyjne, które pozwoliły na dokładne przebadanie kraju, pozwalając później łatwo planować działania. Aby zachować tą wiedzę, rozwinęła się kartografia, zajmująca się terenem Habecji. To dało podwaliny do późniejszej słynnej kartografii surandralskiej.

Od ok. 8900 EK miał już dużą wiedzę na temat funkcjonowania Habecji, jej demografii, siłach oraz geografii, sam jednocześnie mocno się rozwinął gospodarczo dzięki wieloletniemu okresowi pokoju. Jednak nie doszło wtedy do podboju ze względu na zawirowania po wygaśnięciu dynastii Kolëós oraz wyjątkowo brutalną II wojnę o Szlak Gór. Pokonanie Erutii w 9046 EK dało wyjątkową pewność siebie Surandralowi – ponieważ rozgromił największego swego rywala, mógł i rozgromić małe państewka za górami. Dodatkowo wtedy w Murii panował kryzys, który nie pozwalał na silną kontrolę nad Habecją.

W samej Habecji ówczas były problemy związane z kryzysem muryjskim. Ponieważ od wielu lat miasta habeckie były pod jej protektoratem, główny kierunek handlu był kierowany właśnie na nią. Miasta habeckie w wyniku kryzysu w znacznym stopniu obniżyły swą zamożność, co spowodowało problemy z opłaceniem żołnierzy czy fortów obronnych.

Dnia 8 ñuwë 3638 ES (9070 EK ) przedstawicielstwo surandralskie wyruszyło do miast Mitän, Sêlsgö, Kpônta oraz Nîgum, gdzie zażądano oddanie się ich władz Surandralowi. Miasta habeckie odmówiły i wydaliły dyplomatów, w efekcie 17 ñuwë Surandral wypowiedział wojnę tym czterem miastom. Związek Miast Habeckich uznał to za naruszenie całego regionu i wszystkie miasta habeckie dołączyły do wojny. Warto wspomnieć, że Habecja nie spodziewała się takiego obrotu spraw, gdyż miała z Surandralem do tej pory oficjalnie poprawne stosunki.

Przebieg

Faza I (okolice Selzga)

Przez kilka dni po wypowiedzeniu obie strony nie przekroczyły granic wroga. Dopiero 22 ñuwë 3638 wojska Surandralu przekroczyły granicę z Habecją w kierunku Sêlsgö. Dwa dni później odbyła się potyczka obu armij koło wsi Mîjürsä. Szybka walka zakończyła się zwycięstwem surandralskim, ale wojska habeckie zdołały się wycofać do Selzga i innych miast.

Selzgo zostało postawione w stan oblężenia już 3 jeaka i skapitulowało 24 jeaka, otwierając Surandralowi drogę do dalszej Habecji. Jednak przez wejście na tereny dżungli tempo działań wojsk z Gór Żelaznych spadło i do Mitana dotarły dopiero 19 phámaka 3638 ES, rozpoczynając kolejne oblężenie.

Faza II (wschodnia Habecja)

Mitan stanowił drugie największe miasto Habecji i jako taki miał doskonałe warunki do obrony, gdyż znajdował się w strategicznym zakolu rzeki oraz miał wystarczające zaplecze żywnościowo-arsenalne do oblężenia. Surandral nie był w stanie początkowo zdobyć miasta, zdecydował się więc na jego blokadę i działanie częścią wojsk w innych częściach Habecji. Aby utrzymać wystarczającą liczbę ludzi pod Mitanem, ponownie wykorzystał ludność z rezerwy wojskowej.

Jedna armia udała się w kierunku Nigumu. Miasto nie było w żaden sposób ufortyfikowane do obrony i Surandral w sumie zajął je bez walk. Inaczej było w przypadku drugiej armii, która miała oblegać Pontę. Nie dotarła do tego miasta, gdyż zjednoczone wojska habeckie zaskoczyły Surandralczyków koło wioski Hyndosjösä i zakleszczyły je, powodując krwawą bitwę, trwającą od 9 do 11 jeaka 3639 ES. Wojska surandralskie poniosły klęskę, tamtejsza armia straciła ok. 1/4 swojej liczebności (przy zaledwie 1/6 strat habeckich), ale nie zostały rozbita i koniec końców zdążyły uciec. Klęska pod Hyndosjösä spowodowała chwilowe zwątpienie w zasadność walk w Habecji. Ostatecznie zdecydowano się ją kontynuować twierdząc, że nie będzie już możliwy powrót do status quo sprzed wojny i odbudowy relacji handlowych na starych zasadach.

Wreszcie, 7 phámaka 3639 padł Mitan, który zdecydował się otworzyć bramy z powodu wzrostów niepokojów w tym handlowym mieście. Armia surandralska dokonała zwycięskiego pochodu przez miasto, a następnie ustanowiła komisaryczny zarząd nad Mitanem i Selzgiem. Wkrótce nakazano wznowienie szlaku surandralsko-habeckiego w handlu, zerwanego przez wybuch wojny, przynajmniej na odcinku z Talszkawanu do Mitanu.

W międzyczasie trwały rokowania między Hakiem Kelzanem II a nhastäli miasta Kacia, tradycyjnego rywala Ponty. Władze miasta widziały w unii z Surandralem wiele nowych perspektyw w rozwoju i handlu i ostatecznie 24 jeaka 3639 EK Kacia i zarządzane przez nie tereny włączono do Surandralu jako autonomiczna rejencja. Zachowała dużo samodzielności w sprawach wewnętrznych, a wspólne były tylko waluta, polityka zagraniczna, wojskowość i rynek handlowy. Wkrótce jako rejencje, na takich samych zasadach, przyłączyły się również Mitan oraz Selzgo, co były de facto uznaniem zwycięstwa Surandralu nad tymi miastami. Miało to miejsce 2 ñuwë 3640 ES. Przejście Kaci, Mitanu i Selzga na stronę surandralską rozwścieczyło Pontę, Natybonę oraz Hawę i w mniejszym stopniu Elie oraz Ngalię.

Surandral ponownie postanowił spróbować zdobyć Pontę, ale tym razem z drugiej strony. Armia zebrała się i przeorganizowała w Nigumie, a następnie ruszyła na Polzgo, zajmując go w 3 jeaka 3640 ES, a jedenaście dni później zaskoczono główny port wschodniej Habecji. Ponta nie była przygotowana do obrony od północy i wojska surandralskie masą wtargnęły do miasta i go nieco złupiły. W ten sposób zajęto wszystkie wschodnie habeckie majskody. Rozpoczęło to kolejną fazę – podbój Habecji centralnej i zachodniej, słabiej znanej Surandralczykom.

Faza III (centralna i zachodnia Habecja)

Faza ta charakteryzowała się bardzo dużą liczbą potyczek, zaś oblężenia spadły na dalszy plan.

6 ñuwë 3641 ES miała miejsce bitwa pod wsią Trymspûka, na zachód od Kaci, zakończona taktycznym zwycięstwem Habecjan, ale to Surandral osiągnął zwycięstwo w dłuższej perspektywie, wycofując się na wschód i zmieniając rozkład wojsk. 17 ñuwë ponownie doszło do bitwy, tym razem nad strugą Kôsspa, którą następnego dnia zwyciężyli Surandralczycy. Habecja poniosła w niej duże straty, nie mogąc szybko zregenerować swej armii, która zresztą była coraz bardziej niezadowolona. Odtąd armia państwa haków codziennie przesuwała się w stronę centrum Habecji Dalszej. Wkrótce doszło do kolejnych potyczek, pod Impârixûm oraz pod Sõtia. Ta druga pozwoliła ominąć Hawę i zostawić jej oblężenie na koniec. Jednocześnie, 13 jeaka 3641 ES Nagila pokojowo dołączyła do Surandralu, jako czwarta majskoda.

Następna duża potyczka miała miejsce dopiero we wiosce Mödösjösä, jednak to była największa bitwa w całej wojnie. Rozpoczęła się 22 phámaka 3641, a jej koniec miał miejsce dopiero 3 ñuwë 3642 ES. W potyczce spotkała się większość sił surandralskich i habeckich, zakończyła się całkowitym sukcesem tych pierwszych, rozsypując armię Habecjan. Na wieść o porażce, miasto Tajzgo postanowiło się poddać Surandralowi, zaś Elie nie stanowiły oporu przy próbie zajęcia miasta. Zwycięstwo Surandralu w tym momencie było przesądzone, ale Natybona, Lejkis, Hawa oraz Ngalia dalej walczyły.

15 ñuwë wojska Surandralu zaczęły oblegać Ngalię, jednak ta nie była przygotowana na długie oblężenie i już 2 jeaka poddała się. Dzięki temu, wojska haka 13 jeaka mogły wziąć w kleszcze odnowioną, ale dużo mniejszą armię habecką, doprowadzając do zwycięskiej bitwy nad Sâgbâspa. Od tego momentu już nie było dużych bitew obu armii, gdyż ta Habecjan była w rozsypce. 19 jeaka rozpoczęto oblężenie Natybony, największego habckiego miasta, która upadło 8 ñuwë 3643 ES (9075 EK ). W efekcie tej spektakularnej porażki, większość majskod ostatecznie poddała się Surandralowi. 2 phámaka miały miejsce w Mitanie obrady 10 nhastäli i przedstawicieli Surandralu, z hakiem na czele. Efektem był prototraktat pokojowy. Potwierdził on dotychczasową autonomię miast habeckich w Surandralu oraz nieingerowanie w ich sprawy wewnętrzne. Poza obradami pozostała Hawa, ostatnie duże miasto niezajęte przez Surandral.

Faza IV (oblężenie Hawy)

Aby zakończyć wojnę, Surandralowi pozostała jeszcze do zdobycia Hawa w centralnej Habecji. Wcześniej zostało ominięte, ponieważ wojska surandralskie i tak musiałyby wrócić koło niej, zatem do tego czasu było jedynie blokowane. Dopiero 24 phámaka 3643 ES rozpoczęto prawdziwe oblężenie.

Hawa jako jedyne miasto zamierzało walczyć do końca i było przygotowane do długiego oblężenia. Przez ponad rok Surandral nie był w stanie nawet przynajmniej osłabić obrony tegoż miasta. Ostatecznie, dopiero 5 phámaka 3645 ES (9077 EK ) doszło do zdobycia miasta.

Taki długi opór nie mógł ujść Hawie na sucho. Surandral w ramach represji zniósł odrębność miasta i włączył je do oddalonej o ~6km na zachód Nagili, wraz z terenami między nimi. Przesunięto jednocześnie granice tak, by całe nowe duże miasto było w jednej rejencji - Nagila. Co ciekawe, sama majskoda (jako rejencja) Hawa i jej nhastäli przetrwały, ale bez samego miasta. Z czasem głównym miastem tego obszaru stało się znajdujące się we wschodniej części byłej majskody Impârixûm. Rejencja Hawa, tak samo jednak jak inne habeckie, posiadała dużą autonomię do czasu jej zniesienia po II powstaniu.

Ostateczny traktat pokojowy, potwierdzający głównie ustalenia z Mitanu, podpisano w 11 ñuwë 3646 ES (9078 EK ) w Teslodze.

Skutki

Habecja

W wyniku wojny Habecja, już na zawsze, utraciła swą długotrwałą samoorganizacje, pozwalającą między innymi uniknąć pełnej aneksji przez Murię. Utrzymała jednak sporą autonomię w sprawach wewnętrznych, w których Nawatal nie ingerował. Autonomia została jednak wpierw ograniczona (i zniesiona w Natybonie) po I powstaniu, a następnie całkowicie zlikwidowana po II powstaniu habeckim. Z czasem rozpoczęła się także asymilacja Habecjan.

Czarnoskóra ludność nadal pozostała w dużej mierze niewolnikami, ale po II powstaniu niewolnictwo rasowe w Habecji zostało całkowicie zniesione. Podobnie, kobiety zostały uczłowieczone po tym powstaniu (w Natybonie i niehabeckie w Habecji po I powstaniu), ale ultrapatriarchat jako zjawisko pozostał znacznie dłużej.

Surandral

Przez podbój Habecji Surandral uzyskał do morza (Morze Habeckie/Zatoka Habecka), a więc jednocześnie do Wszechoceanu. Dzięki temu już nie musiał być silnie przywiązany do dawnej wizji zdobycia dostępu do morza przez eruckie wybrzeże. Spowodowało to duże zmiany w gospodarce tegoż kraju, który mógł teraz wysyłać towary eksportowe do odległych miejsc, bez konieczności stosowania pośredników. Jednak początkowo Surandralczycy nie znali dobrze reali rządzących flotą, w efekcie dużą część jednostek wodnych nadal prowadzili Habecjanie.

Habecka odnoga Szlaku Gór zyskała bardzo duże znaczenie, a liczba karawan na trasie się podwoiła. Możliwość swobodnego wykorzystania Habecji do produkcji żywności (ryby, uprawy) wywołała boom demograficzny w Surandralu, kiedy ten osiągał największą swą potęgę w historii. Habecja była też popularnym miejscem kolonizacji (zwłaszcza Habecja Bliższa dla Ołłuchów), gdyż nadal duże jej obszary stanowiły dżunglę.

Z drugiej strony, Habecja różniła się kulturowo od reszty Surandralu, była pod wpływem murskim, a nie kejreńskim, dzieliły ją zwyczaje i religia. Dodatkowo odizolowanie geograficzne sprawiło, że jedyna sensowna droga prowadziła przez Bramę Habecką, a to zwiększało koszty. W konsekwencji, Surandral musiał podnieść podatki, by móc utrzymać Habecję. Z czasem i tak wybuchły aż cztery powstania, jednak, ku szczęściu Nawatalu, nie spowodowały one oderwania się Habecji. Jedynie w czasie rewolucji niewielki, zachodni kawałek (bez żadnych znaczących miast) został przejęty przez państwo sąsiednie.

Po zajęciu Habecji Surandral rozpoczął też akcję kolonizacji słabo zaludnionego Jedässör „Kraj Jedy” na wschód odeń – obszaru potem znanego w Surandralu jako हबैकीदि Habékidë „Nowa Habecja”. Obszar ten został utracony po wojnie domowej, wywołanej problemami sukcesyjnymi po wygaśnięciu dynastii Bozáós.

Dla regionu

Szlaki handlowe przez Habecję zyskały na znaczeniu.

Muria utraciła przez utratę kontroli nad Habecją monopol na władzę w tej części Medengii. Konsekwencją później była wojna jej z Surandralem, zakończona ugodą.